Otrzymane komentarze dla użytkownika ye2bnik, strona 50
Przejdź do głównej strony użytkownika ye2bnik
-
to był w sumie jeden z nielicznych wyjątków... Mongołowie tak jak i Tatarzy nie budowali miast, woleli życie w jurtach:)
-
niby że Europa, ale tam jakby jej się nie czuło, wszędzie ten magiczny i ciekawy świat Orientu:) Fajnie, że miałeś dobrą pogodę i dużo światła, które docierało do środka, ja miałem trochę gorzej, przez co zdjęcia wewnątrz wyszły bardziej ciemne.
-
świetne ujęcie!
-
Pamiętam to miejsce z podobnej wyprawy do Twojej z 2008 roku:) Ten pałac i powiew Orientu zrobił na mnie wówczas duże wrażenie:)
-
dziękuję za wyjaśnienie:)
-
pierwsze odwiedziłem, drugie, tak jak pozostałe byłe azjatyckie republiki radzieckie, mam w planie:)
-
nie wiem, czy jestem kompetentną osobą, jako miłośnik kuchni kresowej :) Mi smakowało bardzo.
-
albo obawa przed gniewem ludu :)
-
Z tym podejściem to różnie jest. Ciężko mówić o zapiekłej nienawiści, ale i miłością do sąsiadów zza Odry lokalni mieszkańcy raczej nie pałają. Dobrze, że lokalne władze starają się utrzymywać takie miejsca w przyzwoitym stanie. W większości przypadków dzieje się to dzięki lokalnym inicjatywom i funduszom, Niemcy nie wspomagają odnowy.
Z drugiej strony - sporo niemieckich turystów przybywa w te okolice, głównie ptakolubów kręcących się nad Narwią i Biebrzą. Ci są bardzo lubiani, a zwłaszcza przywożone przez nich euro :)
-
słuszna uwaga.
Na pierwszym planie oczywiście pomnik J. Piłsudskiego.
Budynek to Cekhauz z końca XVIII w. Miał być zbrojownią, ale z braku broni składowano tam sprzęt pożarniczy :) Obecnie mieści się tu Archiwum Państwowe.
-
to był w sumie jeden z nielicznych wyjątków... Mongołowie tak jak i Tatarzy nie budowali miast, woleli życie w jurtach:)
-
niby że Europa, ale tam jakby jej się nie czuło, wszędzie ten magiczny i ciekawy świat Orientu:) Fajnie, że miałeś dobrą pogodę i dużo światła, które docierało do środka, ja miałem trochę gorzej, przez co zdjęcia wewnątrz wyszły bardziej ciemne.
-
świetne ujęcie!
-
Pamiętam to miejsce z podobnej wyprawy do Twojej z 2008 roku:) Ten pałac i powiew Orientu zrobił na mnie wówczas duże wrażenie:)
-
dziękuję za wyjaśnienie:)
-
pierwsze odwiedziłem, drugie, tak jak pozostałe byłe azjatyckie republiki radzieckie, mam w planie:)
-
nie wiem, czy jestem kompetentną osobą, jako miłośnik kuchni kresowej :) Mi smakowało bardzo.
-
albo obawa przed gniewem ludu :)
-
Z tym podejściem to różnie jest. Ciężko mówić o zapiekłej nienawiści, ale i miłością do sąsiadów zza Odry lokalni mieszkańcy raczej nie pałają. Dobrze, że lokalne władze starają się utrzymywać takie miejsca w przyzwoitym stanie. W większości przypadków dzieje się to dzięki lokalnym inicjatywom i funduszom, Niemcy nie wspomagają odnowy.
Z drugiej strony - sporo niemieckich turystów przybywa w te okolice, głównie ptakolubów kręcących się nad Narwią i Biebrzą. Ci są bardzo lubiani, a zwłaszcza przywożone przez nich euro :) -
słuszna uwaga.
Na pierwszym planie oczywiście pomnik J. Piłsudskiego.
Budynek to Cekhauz z końca XVIII w. Miał być zbrojownią, ale z braku broni składowano tam sprzęt pożarniczy :) Obecnie mieści się tu Archiwum Państwowe.