Otrzymane komentarze dla użytkownika ye2bnik, strona 128
Przejdź do głównej strony użytkownika ye2bnik
-
Zakończenia strzal przypominają główki czosnku ;-)
-
MOże w jakiejś inscenizacji wygrają (jak konfederaci w jednym z odcinków South Parku) ;-)
-
zawinił, młynarza powiesili ... ;-)
-
A tej pani - ądząc po kubaturze - fach kowalski nie jest obcy ;-)
-
Patrzć na strój tego faceta przypomniało mi się stare wiejkie powiedzenie 'nie truj ... samodzialem' ;-)
-
Brno z reguły mijałem jeżdżąc do Włoch, ale we wrześniu 1995 roku miałem okazję być tam tydzień na targach. Miałem okazję odwiedzić prawie wszystkie pokazane przez Ciebie miejsca, łącznie ze Skalnym Młynem i jaskinią Macocha. Pamiętam, że przy dolnej stacji kolejki linowej był bar, w którym można było zjeść przepyszne, świeżutkie pstrągi. Zdecydowanym minusem Brna było wówczas to, że prawie wszystkie lokale gastronomiczne zamykano o 22.00. Dzięki za fajne zdjęcia, dzięki którym przypomniałem sobie to ciekawe i w sumie sympatyczne miasto. Pozdrawiam.
-
mulţumesc mult :-) i köszönöm szépen :-) (za Siedmiogród) :-)
-
Zfieszu ten kij pewnie ma drugi koniec, żona też nie przywiozła pełnej dokumentacji......
-
a ten żołnierz prawdziwy?
-
a w tej beczce co było?
-
Zakończenia strzal przypominają główki czosnku ;-)
-
MOże w jakiejś inscenizacji wygrają (jak konfederaci w jednym z odcinków South Parku) ;-)
-
zawinił, młynarza powiesili ... ;-)
-
A tej pani - ądząc po kubaturze - fach kowalski nie jest obcy ;-)
-
Patrzć na strój tego faceta przypomniało mi się stare wiejkie powiedzenie 'nie truj ... samodzialem' ;-)
-
Brno z reguły mijałem jeżdżąc do Włoch, ale we wrześniu 1995 roku miałem okazję być tam tydzień na targach. Miałem okazję odwiedzić prawie wszystkie pokazane przez Ciebie miejsca, łącznie ze Skalnym Młynem i jaskinią Macocha. Pamiętam, że przy dolnej stacji kolejki linowej był bar, w którym można było zjeść przepyszne, świeżutkie pstrągi. Zdecydowanym minusem Brna było wówczas to, że prawie wszystkie lokale gastronomiczne zamykano o 22.00. Dzięki za fajne zdjęcia, dzięki którym przypomniałem sobie to ciekawe i w sumie sympatyczne miasto. Pozdrawiam.
-
mulţumesc mult :-) i köszönöm szépen :-) (za Siedmiogród) :-)
-
Zfieszu ten kij pewnie ma drugi koniec, żona też nie przywiozła pełnej dokumentacji......
-
a ten żołnierz prawdziwy?
-
a w tej beczce co było?