Otrzymane komentarze dla użytkownika 23slawo, strona 50

Przejdź do głównej strony użytkownika 23slawo

  1. sagnes80
    sagnes80 (02.08.2010 21:45)
    Sławku dziękuję za całe mnóstwo plusików na moje pocztówki z podróży :) pozdrawiam serdecznie!
  2. 2_koty
    2_koty (26.07.2010 10:05)
    To ja dziękuję za odwiedziny w Kambodży - niezmiernie cieszę się, że się podobało
  3. mapew
    mapew (24.07.2010 14:20)
    Dziekuje Ci Slawku za odwiedziny. Tez sie tam wybierasz? Bedziesz oczarowany :-)
  4. 23slawo
    23slawo (23.07.2010 21:42)
    Dolomity to najpiękniejsze góry jakie do tej pory udał mi się zobaczyć!!!
  5. 23slawo
    23slawo (23.07.2010 21:16)
    Raczej pływałem, ale myślę, że trzeba będzie do tego jeszcze kiedyś wrócić. Niestety czasu nie wystarcza na wszystko co przyjeme.: -)
    Pozdrawiam
    Sławek
  6. kuniu_ock
    kuniu_ock (23.07.2010 21:08)
    hejka Sławku :D dzięki za wizytę, komentarze i uznanie :)))) Żeglarstwo to piękna sprawa. Piszesz, że po Mazurach pływasz.. może się spotkamy kiedyś na Szlaku :D
    Pomyślnych wiatrów, stopy wody i szczęśliwych powrotów :)))
    Pozdrawiam serdecznie :)))
    Krzysiek
  7. rebel.girl
    rebel.girl (22.07.2010 20:35)
    bosko!
  8. 23slawo
    23slawo (05.07.2010 16:20)
    Meksykanie to bardzo sympatyczni ludzie. Turysta otoczony jest opieką. Np: W czasie pobytu w Acapulco szukaliśmy pieszo domu w którym mieszkał Diego Rivera po śmierci Fridy Kahlo. Dom ten ozdobiony został przez Riverę mozaiką, którą chcieliśmy zobaczyć. Dzielnica ta nie jest zbyt bezpieczna. W pewnym momencie zatrzymał nas policjant i kilkakrotnie upewniał się czy na pewno nie zabłądziliśmy. Większość prywatnych posesji w Acapulco i w Mexico City otoczona jest wysokimi murami zwieńczonymi drutem kolczastym lub potłuczonym szkłem. Na ulicach patrole wojskowe uzbrojone w broń maszynową. Do hotelu gdzie mieszkaliśmy w Acapulco docierały odgłosy strzelaniny. Teraz już wiem, że to wojna gangów narkotykowych, która nie jest skierowana przeciwko turystom. Ty m niemniej zawsze można się znaleźć na linii ognia. Nie mogę powiedzieć, że bardzo lubię takie emocje. ;-)
  9. s.wawelski
    s.wawelski (28.06.2010 0:53)
    Brzmi ciekawie! Ja tez bym chetnie pojechal do obu wspomnianych przez Ciebie krajow. Mowiac o krajach na "M" mialem bardziej Twoje zainteresowanie :-)
  10. 23slawo
    23slawo (27.06.2010 14:18)
    Trudno powiedzieć, że lubię Maroko - nigdy tam nie byłem, ale jest w obszarze mojego zainteresowania podobnie jak cała północna Afryka. W tym roku zdecydowaliśmy się na wyjazd do Birmy i Kambodży więc Maroko musi poczekać.