Otrzymane komentarze dla użytkownika dd1981, strona 15

Przejdź do głównej strony użytkownika dd1981

  1. rebel.girl
    rebel.girl (11.12.2009 15:16)
    nie mam pojęcia, jak to jest - nie powinno być takiego limitu, ale zważywszy, że wrzuciłeś całość do jednego punktu.... możliwe! ;) a nie myślałeś o tym, żeby podzielić tę relację na jakieś części, odpowiadające choćby dniom, miejscom czy etapom trasy?
    nie będzie to wtedy relacja punktowa a linearna ;)))
    no i wydaje mi się, że taką właśnie podzieloną łatwiej się trochę czyta...
    no ale to już kwestia gustu i wyborów "artystycznych" autora ;)
  2. dd1981
    dd1981 (11.12.2009 14:52)
    Iwonka55h:
    Dzięki za komentarz i punkty
    Mam ale w sumie to jest najlepsze... kiedyś jeszcze coś wrzucę
    Nie żałuję ani minuty ani km ani rubla :)

    podziecha:
    Dzięki za komentarz i punkty
    Miło mi było poznać tych dwóch ludzi "głodnych życia"

    Ps: Podróż na razie nie ma końca bo z jakiegoś powodu nie mogę umieścić tekstu (może jest jakiś limit). Będę próbował :)
  3. lmichorowski
    lmichorowski (11.12.2009 13:40)
    Tu nad ogniskiem widoczny jest Wielki Wóz. Małego na tym zdjęciu nie widzę...
  4. podziecha
    podziecha (11.12.2009 11:18)
    RE-WE-LA-CJA!!! W dodatku z moimi ziomami podróżowałeś- z Marcinem B. i Wojtkiem B. Ależ ten świat mały!:-)
  5. iwonka55h
    iwonka55h (10.12.2009 23:32)
    witaj, doczytałam do zaćmienia, jutro pojadę dalej.
    Dzięki za piękne wspomnienia z samego zaćmienia słońca.
    Ja w sierpniu 1999 r. jechałam nad Balaton aby obejrzeć zaćmienie. Zgadzam się z Tobą, że przeżycie jest niezapomniane. Księżyc "zjadał" słońce ok. 2 godzin, potem kilka minut ciemności i powrót słonka - najpierw pierścionek, potem coraz więcej tarczy widać. Coś magicznego. Gdy połowa tarczy słonecznej była schowana powoli robiło się coraz chłodniej, przyroda zdawała się szykować się do snu, ptaki leciały do gniazd, pojawiły się owady latające tylko o zachodzie słońca, powoli robiło się coraz ciszej i wyczuwaliśmy w powietrzu jakieś niewytłumaczalne napięcie i niepokój. Dla tych dwóch godzin warto było jechać tak daleko, mam nadzieję, że też nie żałujesz.
    Masz więcej fotek z samego zaćmienia, chętnie obejrzę.
  6. iwonka55h
    iwonka55h (10.12.2009 23:02)
    świetne zdjęcie. A te gwiazdy to mały czy duży wóz?
  7. dino
    dino (10.12.2009 22:44)
    Dzięki Darku za choinkę :)
  8. voyager747
    voyager747 (10.12.2009 16:37)
    a.... też mam sporo takich skanów, tylko ja z odbitek robiłem :)
  9. dd1981
    dd1981 (10.12.2009 10:51)
    Skan z negatywu....
  10. dd1981
    dd1981 (10.12.2009 10:49)
    wiem, ale nie bardzo potrafie (na razie) skorzystać z wielu funkcji jak np. lokalizacja