Otrzymane komentarze dla użytkownika achernar51, strona 24
Przejdź do głównej strony użytkownika achernar51
-
-
przyjemnie
-
Kocham wszystkie małe miasteczka z klimatem.
Bardzo mi się podobał spacer po Braunau am Inn.
Pozdrawiam-)
-
ładny
-
Ekwador i Galapagos też brzmią bardzo zachęcająco :-)
-
Witaj Leszku!
Wybacz mi, że dopiero teraz Ci odpisuję, ale od bardzo dawna nie wchodziłem na swój profil, a powiadomienia nie działajà.
W Brazylii byliśmy 13 lat temu I od tamtej pory mogło się coś zmienić. Stegosaurus, co pamiętam, to na Fernando de Noronha jest kontrolowana i ograniczona ilość przybyszow z zewnatrz do 400 osób. Aranżację pobytu, lot I zezwolenie zleciliśmy jakiejś lokalnej agencji chyba w Rio de Janeiro. Zrob to raczej wczesniej, any miec pewność, że bedziesz wśród tych 400 osób. My spaliśmy w B&B, ktorego nie polecam, ale wiem, że na wyspie jest elegancki hotel, ktorego nazwy nie pamiętam.
My na wyspie wynajęliśmy mały Buggy, poza tym sa tam taxi. Autobusow nie było. W porcie możesz wynajàć motorówkę, ale inne “wyspy” to sa pojedyncze skały, na które nie ma wstępu.
Nasz krótki pobyt tam wspominam miło I mam nadzieję, że Twój pobyt tam, jak I w całej Brazylii będzie równie miły I ciekawy.
Serdecznie Cię pozdrawiam.
S.W.
-
Zapraszam, jesteś zawsze mile widziana, a relacja jest rzeczywiście dość obszerna. Pozdrawiam. :)
-
Leszku, jeszcze powrócę w wolnej chwili...dużo zdjęć i literek, pozdrawiam....
-
....i podziwiam...i pozdrawiam
-
aż się chce poleżeć...
-
przyjemnie
-
Kocham wszystkie małe miasteczka z klimatem.
Bardzo mi się podobał spacer po Braunau am Inn.
Pozdrawiam-) -
ładny
-
Ekwador i Galapagos też brzmią bardzo zachęcająco :-)
-
Witaj Leszku!
Wybacz mi, że dopiero teraz Ci odpisuję, ale od bardzo dawna nie wchodziłem na swój profil, a powiadomienia nie działajà.
W Brazylii byliśmy 13 lat temu I od tamtej pory mogło się coś zmienić. Stegosaurus, co pamiętam, to na Fernando de Noronha jest kontrolowana i ograniczona ilość przybyszow z zewnatrz do 400 osób. Aranżację pobytu, lot I zezwolenie zleciliśmy jakiejś lokalnej agencji chyba w Rio de Janeiro. Zrob to raczej wczesniej, any miec pewność, że bedziesz wśród tych 400 osób. My spaliśmy w B&B, ktorego nie polecam, ale wiem, że na wyspie jest elegancki hotel, ktorego nazwy nie pamiętam.
My na wyspie wynajęliśmy mały Buggy, poza tym sa tam taxi. Autobusow nie było. W porcie możesz wynajàć motorówkę, ale inne “wyspy” to sa pojedyncze skały, na które nie ma wstępu.
Nasz krótki pobyt tam wspominam miło I mam nadzieję, że Twój pobyt tam, jak I w całej Brazylii będzie równie miły I ciekawy.
Serdecznie Cię pozdrawiam.
S.W. -
Zapraszam, jesteś zawsze mile widziana, a relacja jest rzeczywiście dość obszerna. Pozdrawiam. :)
-
Leszku, jeszcze powrócę w wolnej chwili...dużo zdjęć i literek, pozdrawiam....
-
....i podziwiam...i pozdrawiam
-
aż się chce poleżeć...
Zimą nie udało mi się ich zobaczyć, ale widziałam Fallbachfall. Może kiedyś zobaczę również te.