Otrzymane komentarze dla użytkownika pan_hons, strona 592
Przejdź do głównej strony użytkownika pan_hons
-
Bardzo dziekuje za wizyte na Sardynii i Sycylii, super komentarze i ogrom plusikow. Obydwie wyspy polecam calym serecem, bo pozostawily wspomienia na cale zycie :-) Pozdrawiam
-
racja! Chyba należałoby zacząć zmianę od podręczników historii, bo tam właśnie od małego uczy się nas w szkołach, jak to od wieków wszyscy nas tylko atakowali i byli przeciwko nam. I stąd ta martyrologia. I od pokoleń wszyscy żyją w tym duchu, a przemilcza się niechlubne karty z historii...Wpierw zacznijmy od siebie, a potem wymagajmy czegoś od naszych sąsiadów, szczególnie od tych, którzy dopiero od niedawna identyfikują się z własną nową państwowością...
-
Pewnie nie doczekany takiego czasu, ale aby nadszedł jak najszybciej. Cóż my jako Polacy, też musimy nauczyć się, że nie zawsze mieliśmy czyste ręce.
-
wow, to mu trafiła się pierwszorzędna okazja! Słyszałem właśnie o tym, że kiedyś we Lwowie można było kupić takie perełki, ale w ogóle dużo starej literatury polskiej. Ale teraz jest z tym już trochę trudniej...
-
Dopiero dziś, po powrocie z wakacji mogłem skorzystać z Twojego zaproszenia do odwiedzenia Lwowa. Dzięki za wiele szczegółów historycznych, dotyczących pokazywanych na zdjęciach miejsc, no i oczywiście - za same zdjęcia. Pozdrawiam.
-
też tak myślę:) Widać, że był zżyty i bardzo kochał swoje córki:)
-
Też tego nie wiedziałem dlatego zdziwiłem się gdy zobaczyłem tą tablicę i pomyślałem, że warto byłoby napomknąć o tej historii także tutaj na kolumberze, i stąd te zdjecie.
-
też mnie to zdziwiło i dlatego uwieczniłem to na zdjęciu:)
-
w pełni się z tobą zgadzam:) Ja myślę, że wymrzeć całe pokolenie które jeszcze pamięta te czasy, kiedy Polacy i Ukraińcy zadawali sobie nawzajem ostre rany, rany na swojej dumie narodowej przede wszystkim... A to jeszcze trochę zajmie. Poza tym trzeba zrozumieć Ukraińców, którzy dopiero od niedawna czują związek ze swoim krajem, historią i szukają w tym swojej identyfikacji narodowej, która zawsze była tłamszona przez innych. To musi zająć przynajmniej kilkadziesiąt lat, zanim z tym się oswoją, a wtedy będzie można rzeczowo i bez emocji wyjaśnić i ocenić pewne rzeczy z naszej wspólnej historii...
-
Mój wujek jakieś 10 lat temu na takim lwowskim "straganie" kupił za przysłowiową hrywnę pierwsze wydanie "Pana Tadeusza"!
-
Bardzo dziekuje za wizyte na Sardynii i Sycylii, super komentarze i ogrom plusikow. Obydwie wyspy polecam calym serecem, bo pozostawily wspomienia na cale zycie :-) Pozdrawiam
-
racja! Chyba należałoby zacząć zmianę od podręczników historii, bo tam właśnie od małego uczy się nas w szkołach, jak to od wieków wszyscy nas tylko atakowali i byli przeciwko nam. I stąd ta martyrologia. I od pokoleń wszyscy żyją w tym duchu, a przemilcza się niechlubne karty z historii...Wpierw zacznijmy od siebie, a potem wymagajmy czegoś od naszych sąsiadów, szczególnie od tych, którzy dopiero od niedawna identyfikują się z własną nową państwowością...
-
Pewnie nie doczekany takiego czasu, ale aby nadszedł jak najszybciej. Cóż my jako Polacy, też musimy nauczyć się, że nie zawsze mieliśmy czyste ręce.
-
wow, to mu trafiła się pierwszorzędna okazja! Słyszałem właśnie o tym, że kiedyś we Lwowie można było kupić takie perełki, ale w ogóle dużo starej literatury polskiej. Ale teraz jest z tym już trochę trudniej...
-
Dopiero dziś, po powrocie z wakacji mogłem skorzystać z Twojego zaproszenia do odwiedzenia Lwowa. Dzięki za wiele szczegółów historycznych, dotyczących pokazywanych na zdjęciach miejsc, no i oczywiście - za same zdjęcia. Pozdrawiam.
-
też tak myślę:) Widać, że był zżyty i bardzo kochał swoje córki:)
-
Też tego nie wiedziałem dlatego zdziwiłem się gdy zobaczyłem tą tablicę i pomyślałem, że warto byłoby napomknąć o tej historii także tutaj na kolumberze, i stąd te zdjecie.
-
też mnie to zdziwiło i dlatego uwieczniłem to na zdjęciu:)
-
w pełni się z tobą zgadzam:) Ja myślę, że wymrzeć całe pokolenie które jeszcze pamięta te czasy, kiedy Polacy i Ukraińcy zadawali sobie nawzajem ostre rany, rany na swojej dumie narodowej przede wszystkim... A to jeszcze trochę zajmie. Poza tym trzeba zrozumieć Ukraińców, którzy dopiero od niedawna czują związek ze swoim krajem, historią i szukają w tym swojej identyfikacji narodowej, która zawsze była tłamszona przez innych. To musi zająć przynajmniej kilkadziesiąt lat, zanim z tym się oswoją, a wtedy będzie można rzeczowo i bez emocji wyjaśnić i ocenić pewne rzeczy z naszej wspólnej historii...
-
Mój wujek jakieś 10 lat temu na takim lwowskim "straganie" kupił za przysłowiową hrywnę pierwsze wydanie "Pana Tadeusza"!