Otrzymane komentarze dla użytkownika pan_hons, strona 589
Przejdź do głównej strony użytkownika pan_hons
-
Patrząc na stan drogi ,my nie powinniśmy na nic narzekać.Im są bardziej potrzebne nowe łodzie podwodne nić nowe drogi
-
W Polsce w tym czasie carat blokował budowę kosciołów katolickich ,nataomiast w głębi Rosji jakoś udało się uzyskać pozwolenie
-
Mandylion jest chyba w każdej cerkwi
-
Dobrze,że choć okiennic nie wymienili na plastikowe
-
Widzę ,że plaga plastikowych okien w zabytkowych obiektach dotarła nawet tam
-
Acha, widzę,że zasługi Dzierżynskiego są doceniane nawet na Syberii
-
Super
-
Dzień dobry :)
Jeszcze za dziecka, gdy w domu był czarno-biały telewizor, zaś nadajniki naszej rodzimej telewizji działały jak chciały, oglądaliśmy to, co odbiornik "złapał". Jako że mieszkaliśmy przy granicy z Rosją - nietrudno się domyśleć, jaka telewizja była odbierana ;) Poza - oczywiście - Wilkiem i zającem - oglądałem maaasę starych, rosyjskich baśni, nie tylko animowanych. Chyba dzięki temu zawsze chciałem zwiedzić wschodnie tereny. Najbardziej pociągające były wszelakie drewniane budynki - cerkwie, dworki, oraz te przestrzenie, lasy...
Przyznam się bez bicia - "drewniana wersja" Irkucka sprawiła, że wróciły wspomnienia z lat szczenięcych, znowu poczułem ten klimat :D Chyba poszukam jakichś rosyjskich, starych baśni (co w dobie internetu nie jest trudne).
Dzięki za tę niezwykle kolorową podróż, Marcinie! :D
Pozdrawiam :)
-
Neorenesans w Irkucku.O tym nie wiedziałem
-
Rzeczywiście robi wrażenie
-
Patrząc na stan drogi ,my nie powinniśmy na nic narzekać.Im są bardziej potrzebne nowe łodzie podwodne nić nowe drogi
-
W Polsce w tym czasie carat blokował budowę kosciołów katolickich ,nataomiast w głębi Rosji jakoś udało się uzyskać pozwolenie
-
Mandylion jest chyba w każdej cerkwi
-
Dobrze,że choć okiennic nie wymienili na plastikowe
-
Widzę ,że plaga plastikowych okien w zabytkowych obiektach dotarła nawet tam
-
Acha, widzę,że zasługi Dzierżynskiego są doceniane nawet na Syberii
-
Super
-
Dzień dobry :)
Jeszcze za dziecka, gdy w domu był czarno-biały telewizor, zaś nadajniki naszej rodzimej telewizji działały jak chciały, oglądaliśmy to, co odbiornik "złapał". Jako że mieszkaliśmy przy granicy z Rosją - nietrudno się domyśleć, jaka telewizja była odbierana ;) Poza - oczywiście - Wilkiem i zającem - oglądałem maaasę starych, rosyjskich baśni, nie tylko animowanych. Chyba dzięki temu zawsze chciałem zwiedzić wschodnie tereny. Najbardziej pociągające były wszelakie drewniane budynki - cerkwie, dworki, oraz te przestrzenie, lasy...
Przyznam się bez bicia - "drewniana wersja" Irkucka sprawiła, że wróciły wspomnienia z lat szczenięcych, znowu poczułem ten klimat :D Chyba poszukam jakichś rosyjskich, starych baśni (co w dobie internetu nie jest trudne).
Dzięki za tę niezwykle kolorową podróż, Marcinie! :D
Pozdrawiam :) -
Neorenesans w Irkucku.O tym nie wiedziałem
-
Rzeczywiście robi wrażenie