Otrzymane komentarze dla użytkownika pan_hons, strona 529
Przejdź do głównej strony użytkownika pan_hons
-
racja:) tzw. kuce mongolskie, jedna z najstarszych ras konia na świecie:) Choć małe, to niezwykle wytrzymałe, dzięki nim armie mongolskie mogły opanować większość Eurazji:) Dobre i na las, i w góry, i na step i na pustynię, czyli idealne do Mongolii i dla Mongołów:)
-
co do czap, to ja poproszę poprzednią ...
-
dokładnie zaraz za ostatnim rzędem żołnierzy, dalej już nie pozwolili wejść, ale i tak się udało:) Byłem tam już długo przed rozpoczęciem aby zająć dobre miejsce:) Z tyłu były już tłumy...
-
bez spiczastej czapy?
-
to nie było po deszczu...To ulica była polana wodą na przemarsz kompanii honorowej...W tym mieście jest strasznie dużo pyłu i kurzu, o czym pisałem wcześniej, więc czasami się polewa ulic wodą. Ale a propo twojego komentarza, to prawie przez cały dzień było ładnie, ale potem popołudniu przyszły chmury i z nimi deszcz...tak od święta i na święta:) Mocno popadało, ale krótko. Po chwili chmury odeszły, wyszła tęcza (w końcu to było święto Mongolii) i już znów było pięknie. Tam tak zawsze jest w lato, krótkie ale intensywne opady, czyli zupełnie inaczej niż w Polsce...
-
poza jak poza, ale te tradycyjne obcasiki ... hm
-
dobrze się zakonserwował ...
-
...w całym mieście:)
-
tyle słońca...
-
dokładnie:) Mały zapaśnik:) Ciekawe czy z tego wyrośnie, i nie mówię to tylko o ubranku...
-
racja:) tzw. kuce mongolskie, jedna z najstarszych ras konia na świecie:) Choć małe, to niezwykle wytrzymałe, dzięki nim armie mongolskie mogły opanować większość Eurazji:) Dobre i na las, i w góry, i na step i na pustynię, czyli idealne do Mongolii i dla Mongołów:)
-
co do czap, to ja poproszę poprzednią ...
-
dokładnie zaraz za ostatnim rzędem żołnierzy, dalej już nie pozwolili wejść, ale i tak się udało:) Byłem tam już długo przed rozpoczęciem aby zająć dobre miejsce:) Z tyłu były już tłumy...
-
bez spiczastej czapy?
-
to nie było po deszczu...To ulica była polana wodą na przemarsz kompanii honorowej...W tym mieście jest strasznie dużo pyłu i kurzu, o czym pisałem wcześniej, więc czasami się polewa ulic wodą. Ale a propo twojego komentarza, to prawie przez cały dzień było ładnie, ale potem popołudniu przyszły chmury i z nimi deszcz...tak od święta i na święta:) Mocno popadało, ale krótko. Po chwili chmury odeszły, wyszła tęcza (w końcu to było święto Mongolii) i już znów było pięknie. Tam tak zawsze jest w lato, krótkie ale intensywne opady, czyli zupełnie inaczej niż w Polsce...
-
poza jak poza, ale te tradycyjne obcasiki ... hm
-
dobrze się zakonserwował ...
-
...w całym mieście:)
-
tyle słońca...
-
dokładnie:) Mały zapaśnik:) Ciekawe czy z tego wyrośnie, i nie mówię to tylko o ubranku...