Otrzymane komentarze dla użytkownika pan_hons, strona 422
Przejdź do głównej strony użytkownika pan_hons
-
Dotarłem do końca tej części ukończonej... Cóż można powiedzieć. .. Nie spotkałem jeszcze takiej relacji na Kolumberze. Zbierając wszystko w całość to co jest i co jeszcze będzie to wyjdzie całkiem gruby przewodnik. Przewodnik ciekawie napisany, pełen map, konkretnych wskazówek, cen... Do tego te wszystkie ciekawe przygody fajnie opisane... No i setki świetnych zdjęć... Rewelacja ! Jestem pod ogromnym wrażeniem pracy jaką wykonałeś i profesjonalizmu. Gratuluję. A odnośnie samej podróży, to chyba podróż marzenie, taka podróż życia... Są podróże które zasługują na więcej niż jeden plus ale Twojej podróży nie sposób przeliczyć na plusy... Zasługuje ona na jakieś szczególne wyróżnienie. Brawo!
-
No, to się zgadzamy - ja też uważam, że literki są najważniejsze :) Natomiast to co mnie najbardziej interesuje to opis podróży i wrażeń z podróży - jak to było, jak się to robi, jak sobie poradzic, jak tam ludzie żyją itp. Mniej mnie pociągają przewodnikowe i encyklopedyczne opisy, a czasem, owszem, przeczytałabym, ale wiem, że nie mam tyle czasu.
Ale ty też nie oceniaj ludzi tak po pozorach ;) - no bo jak ktoś plusikuje zdjęcia, to to widzisz, ale kiedy czyta - tego nie widzisz, szczególnie, jeśli ktoś czyta i nie komentuje... :)
-
Bardzo dziękuję za odwiedziny "mojego" Egiptu, za plusiki i komentarze. Życzę wielu ciekawych podróży w Nowym Roku. Pozdrawiam:)
-
Doceniam Twoją monumentalną pracę, czyta się ciekawie i ogląda też.
-
coś w tym stylu:) Oni w to wierzą:) Ja niewychowany w tej kulturze i religii to niezbyt wierzyłem, przez co też nic specjalnie nie poczułem, poza tym, że tam (jak wszędzie na Gobi) było strasznie gorąco...
-
Czy ten swiat nie jest piekny , Marcin ty kochasz wschod a ja zachod, jak dobrze ze mamy te mozliwosci po calym swiecie jezdzic,zdjecia to nie wszystko, robia prawie wszyscy, ale opisywanie twoich podrozy to trzeba miec nie tylko wiele czasu ale rowniez ZDOLNOSCI I SERCA.....................wspyniale ze ciebie mamy ......do nastepnego razu....Renata
-
akumulator...? ;)
-
Ciekawe, że spojrzenie mają jak strusie :)
-
Marcinie, ja przede wszystkim przeczytałam tekst, i to właśnie tekst mnie tak zachwycił (a szczególnie podróż pociągiem!). Wiem, że do obejrzenia jest tych części podróży bardzo wiele, i wciąż się przymierzam, ale znalezienie czasu nie jest takie łatwe, tym bardziej, że u Ciebie potrzeba na to dużo czasu, nie da się tak po prostu popatrzeć, poplusować i jechać dalej.
Fakt, że mało ostatnio piszę komentarzy, no cóż, nie zawsze czuję, że mam coś sensownego do powiedzenia :) Czasami wolę chłonąć oczami i milczeć...
-
Doskonała sprawa :)
-
Dotarłem do końca tej części ukończonej... Cóż można powiedzieć. .. Nie spotkałem jeszcze takiej relacji na Kolumberze. Zbierając wszystko w całość to co jest i co jeszcze będzie to wyjdzie całkiem gruby przewodnik. Przewodnik ciekawie napisany, pełen map, konkretnych wskazówek, cen... Do tego te wszystkie ciekawe przygody fajnie opisane... No i setki świetnych zdjęć... Rewelacja ! Jestem pod ogromnym wrażeniem pracy jaką wykonałeś i profesjonalizmu. Gratuluję. A odnośnie samej podróży, to chyba podróż marzenie, taka podróż życia... Są podróże które zasługują na więcej niż jeden plus ale Twojej podróży nie sposób przeliczyć na plusy... Zasługuje ona na jakieś szczególne wyróżnienie. Brawo!
-
No, to się zgadzamy - ja też uważam, że literki są najważniejsze :) Natomiast to co mnie najbardziej interesuje to opis podróży i wrażeń z podróży - jak to było, jak się to robi, jak sobie poradzic, jak tam ludzie żyją itp. Mniej mnie pociągają przewodnikowe i encyklopedyczne opisy, a czasem, owszem, przeczytałabym, ale wiem, że nie mam tyle czasu.
Ale ty też nie oceniaj ludzi tak po pozorach ;) - no bo jak ktoś plusikuje zdjęcia, to to widzisz, ale kiedy czyta - tego nie widzisz, szczególnie, jeśli ktoś czyta i nie komentuje... :) -
Bardzo dziękuję za odwiedziny "mojego" Egiptu, za plusiki i komentarze. Życzę wielu ciekawych podróży w Nowym Roku. Pozdrawiam:)
-
Doceniam Twoją monumentalną pracę, czyta się ciekawie i ogląda też.
-
coś w tym stylu:) Oni w to wierzą:) Ja niewychowany w tej kulturze i religii to niezbyt wierzyłem, przez co też nic specjalnie nie poczułem, poza tym, że tam (jak wszędzie na Gobi) było strasznie gorąco...
-
Czy ten swiat nie jest piekny , Marcin ty kochasz wschod a ja zachod, jak dobrze ze mamy te mozliwosci po calym swiecie jezdzic,zdjecia to nie wszystko, robia prawie wszyscy, ale opisywanie twoich podrozy to trzeba miec nie tylko wiele czasu ale rowniez ZDOLNOSCI I SERCA.....................wspyniale ze ciebie mamy ......do nastepnego razu....Renata
-
akumulator...? ;)
-
Ciekawe, że spojrzenie mają jak strusie :)
-
Marcinie, ja przede wszystkim przeczytałam tekst, i to właśnie tekst mnie tak zachwycił (a szczególnie podróż pociągiem!). Wiem, że do obejrzenia jest tych części podróży bardzo wiele, i wciąż się przymierzam, ale znalezienie czasu nie jest takie łatwe, tym bardziej, że u Ciebie potrzeba na to dużo czasu, nie da się tak po prostu popatrzeć, poplusować i jechać dalej.
Fakt, że mało ostatnio piszę komentarzy, no cóż, nie zawsze czuję, że mam coś sensownego do powiedzenia :) Czasami wolę chłonąć oczami i milczeć...
-
Doskonała sprawa :)