Otrzymane komentarze dla użytkownika pan_hons, strona 397
Przejdź do głównej strony użytkownika pan_hons
-
Marcin, w znanym miejscu znajdziesz moja odpowiedz :-)
-
nie, usuwając podróże robiłam kopie, może kilka fotek brakuje, ale tekst jest skopiowany.
-
Cieszę się że wybrałeś się do mojego Bardejowa i w jego okolice. Dziękuję za komplementy, komentarze i plusy. Fajnie, że podróż sie spodobała. Słowacja to kraj przeze mnie najczęściej odwiedzany i bardzo lubiany. Czechy zresztą też. Tak jak zauważyłeś mają tak wiele argumentów żeby je odwiedzać i opisywać... W najblizszym czasie pewnie wrzucę na Kolumbera moją wycieczkę po czeskich skamieniałych miastach i coś ze Słowacji. Wspomniałeś o Słowackim Raju, mimo że są relacje też chciałbym coś pokazać. Kocham to miejsce i przynajmniej raz w roku chodzę tamtymi szlakami. Wracając do relacji z Bardejova to myslałem że uda mi się jesienią jeszcze raz wybrać na wschód od Svidnika i zamieścić więcej zdjęć i informacji o cerkwiach z tamtego rejonu. Niestety brakło czasu i wrzuciłem to co objechałem za pierwszym razem. Na pewno tam wrócę. Myslę że tam na styku Słowacji, Ukrainy i Polski jest niezwykły rejon, mało znany i nie odwiedzany o pieknej kulturze, przede wszystkim Łemków a do tego niezwykle malowniczy krajobrazowo. Zachęcam do podróży w tamte strony. Pozdrawiam
-
polecam wybrać się do Mongolii:) Jak można to zrobić i za ile opisuję w tekście. Warto!
-
Chciałbym podobny widok zobaczyć na żywo
-
taka Perła Moskwy!
-
Mieszkańcy światowego imperium
-
Robi wrażenie ,nawet w listopadzie, gdy ja byłem
-
Oczywiście ukradkiem. Pojęcia nie mam dlaczego wyskoczyło mi co innego z klawiatury ;)
-
Słucham tej muzyki i piszę. Słyszę głos ludzi wolnych, głos wielkich przestrzeni. Zadumałam się pierwszy raz od dawna. O nic nie pytam bo za mało wiem o tym miejscu na ziemi. Przeczytałam natomiast Twoje opowieści, które przeniosły mnie w całkowicie inny świat. Czułam się tak jak kiedyś, gdy ukratkiem czytałam pod kołdrą książki z serii Naokoło Świata i nie mogłam się od nich oderwać a dzień do czytania był zbyt krótki.Odbyłeś piękną fascynującą podróż. Nie zazdroszczę Ci, bo takie podróże to nie moja bajka. Zawsze jednak będę ich ciekawa i znajdziesz we mnie wdzięcznego czytelnika ale też pilnego oglądacza egzotycznych obrazów. Dziękuję za pięknie spędzony czas :)
-
Marcin, w znanym miejscu znajdziesz moja odpowiedz :-)
-
nie, usuwając podróże robiłam kopie, może kilka fotek brakuje, ale tekst jest skopiowany.
-
Cieszę się że wybrałeś się do mojego Bardejowa i w jego okolice. Dziękuję za komplementy, komentarze i plusy. Fajnie, że podróż sie spodobała. Słowacja to kraj przeze mnie najczęściej odwiedzany i bardzo lubiany. Czechy zresztą też. Tak jak zauważyłeś mają tak wiele argumentów żeby je odwiedzać i opisywać... W najblizszym czasie pewnie wrzucę na Kolumbera moją wycieczkę po czeskich skamieniałych miastach i coś ze Słowacji. Wspomniałeś o Słowackim Raju, mimo że są relacje też chciałbym coś pokazać. Kocham to miejsce i przynajmniej raz w roku chodzę tamtymi szlakami. Wracając do relacji z Bardejova to myslałem że uda mi się jesienią jeszcze raz wybrać na wschód od Svidnika i zamieścić więcej zdjęć i informacji o cerkwiach z tamtego rejonu. Niestety brakło czasu i wrzuciłem to co objechałem za pierwszym razem. Na pewno tam wrócę. Myslę że tam na styku Słowacji, Ukrainy i Polski jest niezwykły rejon, mało znany i nie odwiedzany o pieknej kulturze, przede wszystkim Łemków a do tego niezwykle malowniczy krajobrazowo. Zachęcam do podróży w tamte strony. Pozdrawiam
-
polecam wybrać się do Mongolii:) Jak można to zrobić i za ile opisuję w tekście. Warto!
-
Chciałbym podobny widok zobaczyć na żywo
-
taka Perła Moskwy!
-
Mieszkańcy światowego imperium
-
Robi wrażenie ,nawet w listopadzie, gdy ja byłem
-
Oczywiście ukradkiem. Pojęcia nie mam dlaczego wyskoczyło mi co innego z klawiatury ;)
-
Słucham tej muzyki i piszę. Słyszę głos ludzi wolnych, głos wielkich przestrzeni. Zadumałam się pierwszy raz od dawna. O nic nie pytam bo za mało wiem o tym miejscu na ziemi. Przeczytałam natomiast Twoje opowieści, które przeniosły mnie w całkowicie inny świat. Czułam się tak jak kiedyś, gdy ukratkiem czytałam pod kołdrą książki z serii Naokoło Świata i nie mogłam się od nich oderwać a dzień do czytania był zbyt krótki.Odbyłeś piękną fascynującą podróż. Nie zazdroszczę Ci, bo takie podróże to nie moja bajka. Zawsze jednak będę ich ciekawa i znajdziesz we mnie wdzięcznego czytelnika ale też pilnego oglądacza egzotycznych obrazów. Dziękuję za pięknie spędzony czas :)