Otrzymane komentarze dla użytkownika pan_hons, strona 376

Przejdź do głównej strony użytkownika pan_hons

  1. marger22
    marger22 (30.01.2013 14:13)
    fajny
    trochę chyba jak nasz kiosk z gazetami w którym jest wszystko
    zastanawia mnie ten aparat telefoniczny przy okienku... należy zadzwonić po sprzedawcę?
  2. pan_hons
    pan_hons (30.01.2013 14:12)
    mniej. Chińczycy się wzbogacili dzięki bardzo silnemu rozwojowi kapitalizmu, więc przerzucają się masowo na samochody. Tam jest obecnie teraz największa sprzedaż aut na świecie. To samo będzie czekać np. Wietnam za jakieś 10-15 lat, który idzie drogą chińską, czyli rządy partii komunistycznej z jednoczesnym dzikim kapitalizmem w gospodarce.
  3. pan_hons
    pan_hons (30.01.2013 14:10)
    są i tacy i tacy. Może trochę więcej na zdjęciach jest tych wyglądających na zrelaksowanych, ale bardziej są chyba zmęczeni tą okropną pogodą letnią, przez którą człowiek jest bardziej spowolniony...
  4. marger22
    marger22 (30.01.2013 14:09)
    nie ma ? czyli jest już więcej czy mniej?
  5. pan_hons
    pan_hons (30.01.2013 14:07)
    dokładnie:) Z ich punktu widzenia (i to wcale nie jest dziwne, ale normalne) to Chiny są państwem środka świata. Nawet mapy świata były jeszcze do niedawna przedstawiane inaczej niż w naszej zachodniej kulturze, gdzie są wycentrowane na południk Greenwich, a obecnie na tzw. południk zerowy przechodzący przez Londyn. Oni zawsze mieli inne mapy, z Chinami na środku. Inna cywilizacja, inne normy:)
  6. marger22
    marger22 (30.01.2013 14:07)
    czy tam tak leniwie płynie życie? na każdym zdjęciu ludzie zrelaksowani, na luzie... mi Chiny kojarzą się z mrowiskiem, masą ludzi w pędzie...
  7. pan_hons
    pan_hons (30.01.2013 14:03)
    Konfucjanizm (i związana z nim harmonia) wrył się w mentalność Chińczyków do cna...
  8. marger22
    marger22 (30.01.2013 14:03)
    chyba nie kurier, bo u nas kurier zawsze spóźniony i spieszy się okropnie, a tu... spokój i pełny luz...
  9. pan_hons
    pan_hons (30.01.2013 14:01)
    racja... Dzięki że pamiętałeś marger22:) W Pekinie na szczęście większość potrzebnych napisów była także po angielsku, to taka pozytywna strona Olimpiady z 2008 roku. O wiele gorzej za to ze znajomością języka angielskiego w formie mówionej przez ludzi...
  10. marger22
    marger22 (30.01.2013 13:59)
    a Holandia? tam to dopiero jest raj dla cyklistów...