Otrzymane komentarze dla użytkownika olaf43, strona 51
Przejdź do głównej strony użytkownika olaf43
-
-
Mariuszu tak, urodzinki miał super ;)))) do tego stopnia że nie chce wspominać nawet :) nie mam pojęcia co go tak zraziło ;) mi się podobało i ja bym tam jeszcze raz pojechała, może nie na trzy dni ale na jeden na pewno :)
-
Irenko fajnie że się rozpisałaś ;) a na błędy nie zwracam uwagi, sama je robię :)
-
No to miał mąż prezent urodzinowy, że zacytuję: "...mąż powiedział, że nikomu nie poleci tego miejsca, i nie podobało mu się".
Na razie tylko przeczytałem tekst, zdjęcia przede mną. Widzę, że nie tylko ja nie trafiłem z pogodą we Włoszech. Ale podobnie jak Ty śledząc prognozy też uważałem że przesadzają, jak to deszcz we Włoszech... no i niestety sprawdziło się.
A co do samej Wenecji to ja zawsze wyjeżdżam stamtąd zachwycony. Chyba coś ze mną nie tak... Jakoś nie czuję tego smrodu na który się niektórzy skarżą, nie widzę tych zruinowanych budynków. Też chodzę bocznymi uliczkami/kanałami. Pewnie nie jest tam wszystko idealne ale gdyby to był taki wychuchany skansen to byłby tak naturalny i miasto nie straciłoby swojego uroku?
-
Irenko, my też jeden dzień :)))))
-
Troszkę się rozpisałam i wkradły się błędy,za co przepraszam,niestety nie ma ty edycji tekstu.
-
Wenecję można pokochać,to jedno z najpiękniejszych,ale i najdroższych miast na świecie.I można ciągle do niej wracać i odkrywać na nowo.
Ale można też rozwiać nasze marzenia o Wenecji,kiedy tu się przyjedzie.
Starałam się dostrzec to co piękne,ale nie sposób nie zauważyć zniszczonych domów,odpadających tynków,brudnej wody w kanałach,brak koszy na śmieci,zapachu wilgoci.
Spacerując po Wenecji chciałam odnaleźć magię tego miasta.
Miasto podzielone jest na dwa światy.Na ten w którym szlaki turystyczne omija się szerokim łukiem i chodzi się znanymi tylko mieszkańcom ścieżkami.
Drugi to ten,w którym przyjemność wypicia filiżanki kawy czy kilku łyków drinka Bellinii w którejś z najstarszych na świecie kawiarni przy słynnym placu Św.Marka kosztuje fortunę.
Widok podmokłych domów i odpadających tynków nie jest już taki romantyczny.
Wenecję opanowali sławni i bogaci,przez co ceny codziennego życia w mieście stale rosną.Podobno statystycznie wyprowadza się stąd każdego dnia jeden stały mieszkaniec.Eksperci alarmują,że niedługo nie zostanie tu żaden rdzenny wenecjanin,bo nie będzie go na to stać.Zostaną sami turyści i to Ci z zasobnym portfelem.
robią.
Topografia tego miasta to prawdziwe wyzwanie.Nawet najstarsi wenecjanie mają problem ze znalezieniem adresu.To dlatego,że Wenecja była pierwszym miastem w historii,w którym ponumerowano budynki.
Kłopot pojawił się z czasem,kiedy domów przybywało i trzeba je było ponumerować.Żaden właściciel nie chciał się pozbywać numeru,który uważał za szczęśliwy dla swojej rodziny.Za to zmieniano je ,gdy przynosiły nieszczęście.Przez stulecia więc chaos w numerowaniu budynków się zwiększał.Ale miastu dodaje to uroku.
Wenecja nie jest miastem dla starych ludzi.Najczęściej mosty i niezliczona ilość schodów uniemożliwia im poruszanie,zwłaszcza tym schorowanym..
Wenecja mimo wszystko jest piękna i romantyczna.Dla turystów.
Miło było tu dzięki Tobie powrócić.
Pozdrawiam-)
-
Taki widok został mi oszczędzony,ja miałam piękną słoneczną pogodę w czasie pobytu w Wenecji.
-
wcześnie
-
:)
-
Mariuszu tak, urodzinki miał super ;)))) do tego stopnia że nie chce wspominać nawet :) nie mam pojęcia co go tak zraziło ;) mi się podobało i ja bym tam jeszcze raz pojechała, może nie na trzy dni ale na jeden na pewno :)
-
Irenko fajnie że się rozpisałaś ;) a na błędy nie zwracam uwagi, sama je robię :)
-
No to miał mąż prezent urodzinowy, że zacytuję: "...mąż powiedział, że nikomu nie poleci tego miejsca, i nie podobało mu się".
Na razie tylko przeczytałem tekst, zdjęcia przede mną. Widzę, że nie tylko ja nie trafiłem z pogodą we Włoszech. Ale podobnie jak Ty śledząc prognozy też uważałem że przesadzają, jak to deszcz we Włoszech... no i niestety sprawdziło się.
A co do samej Wenecji to ja zawsze wyjeżdżam stamtąd zachwycony. Chyba coś ze mną nie tak... Jakoś nie czuję tego smrodu na który się niektórzy skarżą, nie widzę tych zruinowanych budynków. Też chodzę bocznymi uliczkami/kanałami. Pewnie nie jest tam wszystko idealne ale gdyby to był taki wychuchany skansen to byłby tak naturalny i miasto nie straciłoby swojego uroku?
-
Irenko, my też jeden dzień :)))))
-
Troszkę się rozpisałam i wkradły się błędy,za co przepraszam,niestety nie ma ty edycji tekstu.
-
Wenecję można pokochać,to jedno z najpiękniejszych,ale i najdroższych miast na świecie.I można ciągle do niej wracać i odkrywać na nowo.
Ale można też rozwiać nasze marzenia o Wenecji,kiedy tu się przyjedzie.
Starałam się dostrzec to co piękne,ale nie sposób nie zauważyć zniszczonych domów,odpadających tynków,brudnej wody w kanałach,brak koszy na śmieci,zapachu wilgoci.
Spacerując po Wenecji chciałam odnaleźć magię tego miasta.
Miasto podzielone jest na dwa światy.Na ten w którym szlaki turystyczne omija się szerokim łukiem i chodzi się znanymi tylko mieszkańcom ścieżkami.
Drugi to ten,w którym przyjemność wypicia filiżanki kawy czy kilku łyków drinka Bellinii w którejś z najstarszych na świecie kawiarni przy słynnym placu Św.Marka kosztuje fortunę.
Widok podmokłych domów i odpadających tynków nie jest już taki romantyczny.
Wenecję opanowali sławni i bogaci,przez co ceny codziennego życia w mieście stale rosną.Podobno statystycznie wyprowadza się stąd każdego dnia jeden stały mieszkaniec.Eksperci alarmują,że niedługo nie zostanie tu żaden rdzenny wenecjanin,bo nie będzie go na to stać.Zostaną sami turyści i to Ci z zasobnym portfelem.
robią.
Topografia tego miasta to prawdziwe wyzwanie.Nawet najstarsi wenecjanie mają problem ze znalezieniem adresu.To dlatego,że Wenecja była pierwszym miastem w historii,w którym ponumerowano budynki.
Kłopot pojawił się z czasem,kiedy domów przybywało i trzeba je było ponumerować.Żaden właściciel nie chciał się pozbywać numeru,który uważał za szczęśliwy dla swojej rodziny.Za to zmieniano je ,gdy przynosiły nieszczęście.Przez stulecia więc chaos w numerowaniu budynków się zwiększał.Ale miastu dodaje to uroku.
Wenecja nie jest miastem dla starych ludzi.Najczęściej mosty i niezliczona ilość schodów uniemożliwia im poruszanie,zwłaszcza tym schorowanym..
Wenecja mimo wszystko jest piękna i romantyczna.Dla turystów.
Miło było tu dzięki Tobie powrócić.
Pozdrawiam-)
-
Taki widok został mi oszczędzony,ja miałam piękną słoneczną pogodę w czasie pobytu w Wenecji.
-
wcześnie
-
:)
to raczej nie taka za 5euro sztuka czy też 12euro za 3 sztuki :)