Otrzymane komentarze dla użytkownika marek55, strona 16
Przejdź do głównej strony użytkownika marek55
-
Dziękuję za wizytę w Algierii i Maroku, plusa oraz ciekawy komentarz. Żałuję, że z racji charakteru wyjazdów nie miałem ani okazji, ani możliwości zwiedzić Hoggarów, co było Twoim udziałem. A większość moich zdjęć z podróży do krajów Maghrebu pochodzi z lat 1979-1985 i są to skany starych ORWO-wskich slajdów. Pozdrawiam.
-
chmurki super
-
Bartku - oczywiscie wybor nalezy ostatecznie do samego wycieczkowicza. Ja staram sie doradzac w kwestii takich wyjazdow w taki sposob, by zmaksymalizowac prawdopodobienstwo tego, ze wrazenia beda wylacznie pozytywne. Bartku - w calej swojej wyprawie nie masz porownania z tym, co ja proponuje. Wiem, ze wiele osob ma ograniczenia niezalezne od nich samych i nie moze jechac na dluzej. Warto wtedy wybrac sobie jeden cel i zobaczyc i przezyc okolice. Bartku - gdybys mial okazje wziac auto, wyjechac do outbacku, biwakowac tam i zobaczyc niebo australijskiej nocy nieskazone swiatlem zadnej siedziby ludzkiej, to wiedzialbys o czym mowie i przypuszczam, ze kompletnie zmieniloby to Twoj poglad. Po prostu najpierw musialbys miec porownanie. Ja probuje wylacznie zniechecic do w zasadzie naturalnej dla wiekszosci ludzi swoistej "chciwosci", ktora nakazuje "zaliczanie" jak najwiekszej ilosci miejsc. W zamian proponuje prawdziwe doswiadczenie tego kraju. Nie gniewaj sie prosze za moja krytyke. Bartku - ja po prostu jesli chodzi o ten kraj mam doswiadczenie nieco wieksze, niz Ty, czy bez mala wszyscy kolumberowicze, ktorzy mieli okazje Australie odwiedzic..
Zycze Ci, bys mogl kiedys doswiadczyc tej czerwonej ziemii w taki sposob, jaki ja mialem okazje.
Marek
-
Witaj Marku, dzięki za komentarz do Australii.
Szanuję Twoje poglądy tak jak prawo każdego do swoich ocen, jednak zasadniczo nie zgadzam się z tym co napisałeś, w szczególności z Twoją oceną sensowności takiej formy wycieczki. Każdy z nas podróżuje w sposób jaki jest odpowiedni czy możliwy. Wyznaję zasadę, że wolę zobaczyć coś niż nic czekając na idealną wycieczkę.
Mimo wszystko polecam (oczywiście nie Tobie) możliwość zobaczenia części Australii w taki sposób jaki miałem sam okazję, przy świadomości ograniczeń takiego sposobu zwiedzania.
Życzę Ci samych wspaniałych idealnych wycieczek, które będziesz mógł z czystym sumieniem polecić.
bARtek
-
Marek, dziekuje Ci za liczne komentarze pod moja podroza po Australii. Widze, ze czytales moja relacje wnikliwie sadzac po tym, ze wychwyciles wszystkie bledy :-) Ciesze sie, ze niektore zdjecia znalazly uznanie w Twoich oczach :-) Podroz po Australii wspominam jako jedna z najprzyjemniejszych.
Zostawilem jeszcze krotki komentarz pod Twoim wpisem w podrozy :-)
-
Dziękuję serdecznie za wspólne podziwianie Zorzy Polarnej, mam nadzieję, że kiedyś zzieleniejesz od blasku tego zjawiska i nam to pięknie zaprezentujesz :) pozdrawiam :)
-
dzięki
-
Jeszcze raz dziekuje wszystkim za Wasz poswiecony mojemu "dziecku" czas. Mam nadzieje, ze milo go spedziliscie z przyroda malego skrawka Poludniowej Australii.
-
Michorowski - dzieki za informacje! Sam nigdy tego nie szukalem.
-
Wszystko powiedzieli już moi przedmówcy. Gratuluję i pozdrawiam.
-
Dziękuję za wizytę w Algierii i Maroku, plusa oraz ciekawy komentarz. Żałuję, że z racji charakteru wyjazdów nie miałem ani okazji, ani możliwości zwiedzić Hoggarów, co było Twoim udziałem. A większość moich zdjęć z podróży do krajów Maghrebu pochodzi z lat 1979-1985 i są to skany starych ORWO-wskich slajdów. Pozdrawiam.
-
chmurki super
-
Bartku - oczywiscie wybor nalezy ostatecznie do samego wycieczkowicza. Ja staram sie doradzac w kwestii takich wyjazdow w taki sposob, by zmaksymalizowac prawdopodobienstwo tego, ze wrazenia beda wylacznie pozytywne. Bartku - w calej swojej wyprawie nie masz porownania z tym, co ja proponuje. Wiem, ze wiele osob ma ograniczenia niezalezne od nich samych i nie moze jechac na dluzej. Warto wtedy wybrac sobie jeden cel i zobaczyc i przezyc okolice. Bartku - gdybys mial okazje wziac auto, wyjechac do outbacku, biwakowac tam i zobaczyc niebo australijskiej nocy nieskazone swiatlem zadnej siedziby ludzkiej, to wiedzialbys o czym mowie i przypuszczam, ze kompletnie zmieniloby to Twoj poglad. Po prostu najpierw musialbys miec porownanie. Ja probuje wylacznie zniechecic do w zasadzie naturalnej dla wiekszosci ludzi swoistej "chciwosci", ktora nakazuje "zaliczanie" jak najwiekszej ilosci miejsc. W zamian proponuje prawdziwe doswiadczenie tego kraju. Nie gniewaj sie prosze za moja krytyke. Bartku - ja po prostu jesli chodzi o ten kraj mam doswiadczenie nieco wieksze, niz Ty, czy bez mala wszyscy kolumberowicze, ktorzy mieli okazje Australie odwiedzic..
Zycze Ci, bys mogl kiedys doswiadczyc tej czerwonej ziemii w taki sposob, jaki ja mialem okazje.
Marek -
Witaj Marku, dzięki za komentarz do Australii.
Szanuję Twoje poglądy tak jak prawo każdego do swoich ocen, jednak zasadniczo nie zgadzam się z tym co napisałeś, w szczególności z Twoją oceną sensowności takiej formy wycieczki. Każdy z nas podróżuje w sposób jaki jest odpowiedni czy możliwy. Wyznaję zasadę, że wolę zobaczyć coś niż nic czekając na idealną wycieczkę.
Mimo wszystko polecam (oczywiście nie Tobie) możliwość zobaczenia części Australii w taki sposób jaki miałem sam okazję, przy świadomości ograniczeń takiego sposobu zwiedzania.
Życzę Ci samych wspaniałych idealnych wycieczek, które będziesz mógł z czystym sumieniem polecić.
bARtek -
Marek, dziekuje Ci za liczne komentarze pod moja podroza po Australii. Widze, ze czytales moja relacje wnikliwie sadzac po tym, ze wychwyciles wszystkie bledy :-) Ciesze sie, ze niektore zdjecia znalazly uznanie w Twoich oczach :-) Podroz po Australii wspominam jako jedna z najprzyjemniejszych.
Zostawilem jeszcze krotki komentarz pod Twoim wpisem w podrozy :-) -
Dziękuję serdecznie za wspólne podziwianie Zorzy Polarnej, mam nadzieję, że kiedyś zzieleniejesz od blasku tego zjawiska i nam to pięknie zaprezentujesz :) pozdrawiam :)
-
dzięki
-
Jeszcze raz dziekuje wszystkim za Wasz poswiecony mojemu "dziecku" czas. Mam nadzieje, ze milo go spedziliscie z przyroda malego skrawka Poludniowej Australii.
-
Michorowski - dzieki za informacje! Sam nigdy tego nie szukalem.
-
Wszystko powiedzieli już moi przedmówcy. Gratuluję i pozdrawiam.