Otrzymane komentarze dla użytkownika lmichorowski, strona 54

Przejdź do głównej strony użytkownika lmichorowski

  1. lmichorowski
    lmichorowski (13.05.2018 1:26)
    Tudzież serki...
  2. lmichorowski
    lmichorowski (13.05.2018 1:23)
    :))
  3. lmichorowski
    lmichorowski (13.05.2018 1:17)
    Przyznam się, że ja nie mam tak dobrej pamięci...
  4. lmichorowski
    lmichorowski (13.05.2018 1:10)
    Myślę, że tamta jest znacznie późniejsza...
  5. lmichorowski
    lmichorowski (13.05.2018 1:02)
    To prawda, trudno już zobaczyć u nas furmanki...
  6. lmichorowski
    lmichorowski (13.05.2018 0:59)
    Zresztą, wydaje mi się, że na osadnictwo Niemców w wiekach średnich patrzymy w sposób nieco ahistoryczny, często przez pryzmat sienkiewiczowskich "Krzyżaków", które to dzieło niekoniecznie wiernie i obiektywnie kreśli obraz rycerzy NMP, stosując zresztą ostre zróżnicowanie i poczucie narodowości, które ukształtowało się dopiero w epoce nowożytnej. Podobny zabieg zresztą stosowano wobec Wita Stwosza (znanego też jako Veit Stoß), z którego w swoim czasie na siłę usiłowano zrobić Polaka, choć urodził się on w Horb am Neckar koło Stuttgartu i był znanym rzeźbiarzem norymberskim. Wprawdzie ze swego 85-letniego życia spędził 19 lat w Krakowie, ale czy uważał się za Polaka? Za poddanego polskiego króla - z pewnością (podczas tych 19 lat)... Podobnych przykładów można znaleźć wiele. Zresztą osadnictwo na wschodzie nie było li tylko domeną Niemców. Na ziemie te przybywali także osadnicy z Flandrii, Brabancji, Holandii, Czech i innych krajów. Także i my (Polacy) osiedlaliśmy się na Ukrainie, Litwie, w Kurlandii, czy na Podolu. Sądzę, że ów średniowieczny "Drang nach Osten" był bardziej procesem naturalnym, niż świadomie i konsekwentnie realizowaną koncepcją polityczną, którą stał się on chyba dopiero później...
  7. pt.janicki
    pt.janicki (12.05.2018 22:41)
    ...nadal osadnictwo ludności niemieckojęzycznej na wschodzie i południu Europy budzi różne skojarzenia, ale przecież nie było tylko realizacją "Drang nach Osten". Do Łodzi po 1823 roku też sprowadzano tkaczy z Saksonii i i innych części obecnych Niemiec. Ba, nawet wspierano ten proces akcją kredytową...
  8. pt.janicki
    pt.janicki (12.05.2018 22:32)
    ...u nas już chyba odszedł w przeszłość...
  9. pt.janicki
    pt.janicki (12.05.2018 22:30)
    ...czyli w miejscowości była i świątynia mniej obronna...
  10. pt.janicki
    pt.janicki (12.05.2018 22:25)
    ...nie wiem, czy dobrze pamiętam, ale pieśń "Ein fester Burg ist unser Gott" śpiewali w "Potopie" Hoffmana żołnierze szwedzcy zaciągający przed wały jasnogórskie wielką kolubrynę...