Otrzymane komentarze dla użytkownika lmichorowski, strona 20
Przejdź do głównej strony użytkownika lmichorowski
-
Póki co, nie narzekam...
-
O łazienkach nic mi nie wiadomo. O toaletach też nie, ale może były to takie "toalety" jak z tego dowcipu o toalecie syberyjskiej, która składa się z dwóch kijów - jeden wbijamy w śnieg i zawieszamy na nim kufajkę, a drugim opędzamy się od wilków...
-
No nie do końca, bo nie jest to spowodowane ruchami sejsmicznymi. Ale jak taka góra lodowa "fiknie kozła" lub przełamie się, to powoduje to potężną falę...
-
Dokładnie tak...
-
Bardzo łatwy do zdobycia, ale widok z góry był fajny...
-
A latem dochodzi jeszcze trochę zieleni i kwiatków...
-
Fakt, lata swej świetności miał już dawno za sobą... Ale najważniejsze, że nie skończył jak luksusowy Titanic...
-
Bo nie da się zaprzeczyć, że było zimno...
-
Ponoć słońce, które wprawdzie w tym czasie nie zachodzi, ale jest nisko nad horyzontem nadaje górom ciepły, złotawy kolor. Niestety - podczas naszego rejsu słoneczko było schowane za chmurami...
-
O ile wiem, nie było takich przypadków podczas takich rejsów... Statek był wyposażony w radar, a poza tym pływał w bezpiecznej odległości od dużych gór lodowych a takie kry, jak te widoczne na pierwszym planie nie stanowiły dla niego przeszkody...
-
Póki co, nie narzekam...
-
O łazienkach nic mi nie wiadomo. O toaletach też nie, ale może były to takie "toalety" jak z tego dowcipu o toalecie syberyjskiej, która składa się z dwóch kijów - jeden wbijamy w śnieg i zawieszamy na nim kufajkę, a drugim opędzamy się od wilków...
-
No nie do końca, bo nie jest to spowodowane ruchami sejsmicznymi. Ale jak taka góra lodowa "fiknie kozła" lub przełamie się, to powoduje to potężną falę...
-
Dokładnie tak...
-
Bardzo łatwy do zdobycia, ale widok z góry był fajny...
-
A latem dochodzi jeszcze trochę zieleni i kwiatków...
-
Fakt, lata swej świetności miał już dawno za sobą... Ale najważniejsze, że nie skończył jak luksusowy Titanic...
-
Bo nie da się zaprzeczyć, że było zimno...
-
Ponoć słońce, które wprawdzie w tym czasie nie zachodzi, ale jest nisko nad horyzontem nadaje górom ciepły, złotawy kolor. Niestety - podczas naszego rejsu słoneczko było schowane za chmurami...
-
O ile wiem, nie było takich przypadków podczas takich rejsów... Statek był wyposażony w radar, a poza tym pływał w bezpiecznej odległości od dużych gór lodowych a takie kry, jak te widoczne na pierwszym planie nie stanowiły dla niego przeszkody...