Otrzymane komentarze dla użytkownika odonatrix, strona 51

Przejdź do głównej strony użytkownika odonatrix

  1. mj1945
    mj1945 (19.11.2009 20:32)
    dziękuje za pozytywną ocenę Bydzi i plusy,za rady też,muszę być jeszcze być w tym mieście i zaliczę Karczmę Młyńską,podeślij linka o tym stateczku,przechodząc przez mostek (fot.41) idzie się po schodkach i po lewej jest herbaciarnia i naleśniki ,z zewnątrz nic ciekawego, ale w środku wystrój super i świetna muzyczka
    ale niespodziankę zrobiłeś mi z tą gąską nuro ,nie wiedziałem co to za ptak
  2. lmichorowski
    lmichorowski (12.11.2009 23:33)
    Dziękuję za wizytę, niezliczone plusy, komentarze i pozytywną ocenę mojej podróży (a właściwie moich podróży - bo ta relacja obejmuje wszystkie moje wizyty w Rosji w latach 1982 - 2005). Jak pewnie zauważyłeś, część zdjęć (tych starszych) to skany robione ze slajdów, które w latach 80-tych były znacznie tańsze i lepsze jakościowo niż zdjęcia. Ale zgadzam się, swój urok też mają. Pozdrawiam
  3. odonatrix
    odonatrix (12.11.2009 21:28)
    Jemu to raczej Dunaj grozi ;)
  4. zipiz
    zipiz (12.11.2009 19:01)
    nieco mój poczciwy staruszek kompek się zmęczył... teraz używam go jako kaloryfera ;-)
    wiesz, za możliwość bujania byłbym niewdzięcznikiem gdybym tych 2-3 plusów nie zapodał ;-)
    a i radość mi sprawiasz, że komenty do "jaj" porównałeś... jeno na miękko czy ugotowane? ;-)
  5. zipiz
    zipiz (12.11.2009 18:58)
    żeby tylko do wisły nie wpadł ;-)
  6. zipiz
    zipiz (12.11.2009 18:57)
    dobre, szczególnie teraz w chłodne jesienne wieczory...
  7. odonatrix
    odonatrix (12.11.2009 18:11)
    A to zachęcam bardzo przyjemna sprawa, troche nierealne wrażenie jak człowiek wzlatuje nad chmury.
  8. zipiz
    zipiz (12.11.2009 18:06)
    możnaby rzecz, że... bujasz w obłokach (dosłownie oczywiście) :)))
  9. zipiz
    zipiz (12.11.2009 18:03)
    jeszcze w życiu nie byłem w samolocie, nie latałem, więc... miałem choć namiastkę :) dzięki
  10. odonatrix
    odonatrix (12.11.2009 18:01)
    W Barcelonie nie byłem niestety, natemiast podróż lotnicza rozwojowa, w przyszłym roku może coś dojdzie z Berlina albo z Hradec, o ile się uda ;)