Otrzymane komentarze dla użytkownika kokopelmana, strona 24
Przejdź do głównej strony użytkownika kokopelmana
-
póki co zdjęcie. a relacja? zobaczymy co się z tego urodzi:-)
-
Zdjęcie, czy nasza relacja z Kubdu? :D
-
Zfiesz, Ty to taki krytykant jesteś... Innym się podoba a Ty się czepiasz ;))
Pewnie że nieostre, a jednak... coś mnie w nim ujmuje
-
;)
Wiadomo, jak to w styczniu w Afryce...
-
trochę nieostre?:-)
-
mje też się widzi:-)
-
krynki:-)
-
chyba słonko dopisało?:-)
-
Dziękuję za odwiedziny i liczne plusiki za zdjęcia z miast Algierii i Maroka. Większość zdjęć pochodzi jednak sprzed 25-30 lat, są więc znacznie starsze, niż je oceniłaś. Wówczas (w epoce "siermiężnego socjalizmu" używało się dość kiepskiego sprzętu i filmów, ponadto zdecydowana większość zdjęć to skany z diapozytywów, których barwy po tylu latach też nieco wyblakły - stąd ich nienajlepsza jakość. Zgodzę się z Tobą, że Marakesz jest niewątpliwie perełką, ale zaskoczony jestem tak negatywnymi doświadczeniami z Casablanki. Wielokrotnie w latach 80-tych zdarzało nam się spacerować po tym mieście nawet w nocy i nigdy nie mieliśmy poczucia zagrożenia. Jak to wygląda dziś - trudno mi powiedzieć. Przed dwoma laty byłem wprawdzie znowu służbowo 2 dni w Rabacie i 1 dzień w Casablance, ale to było za krótko, by dokonać sensownego porównania - zwłaszcza, że na zwiedzanie nie było w ogóle czasu, a oba miasta oglądałem wówczas właściwie z okien samochodu. Pozdrawiam.
-
Twoja podróż zapowiada sie rewelacyjnie. Ja doczytam resztę następnym razem.
-
póki co zdjęcie. a relacja? zobaczymy co się z tego urodzi:-)
-
Zdjęcie, czy nasza relacja z Kubdu? :D
-
Zfiesz, Ty to taki krytykant jesteś... Innym się podoba a Ty się czepiasz ;))
Pewnie że nieostre, a jednak... coś mnie w nim ujmuje -
;)
Wiadomo, jak to w styczniu w Afryce... -
trochę nieostre?:-)
-
mje też się widzi:-)
-
krynki:-)
-
chyba słonko dopisało?:-)
-
Dziękuję za odwiedziny i liczne plusiki za zdjęcia z miast Algierii i Maroka. Większość zdjęć pochodzi jednak sprzed 25-30 lat, są więc znacznie starsze, niż je oceniłaś. Wówczas (w epoce "siermiężnego socjalizmu" używało się dość kiepskiego sprzętu i filmów, ponadto zdecydowana większość zdjęć to skany z diapozytywów, których barwy po tylu latach też nieco wyblakły - stąd ich nienajlepsza jakość. Zgodzę się z Tobą, że Marakesz jest niewątpliwie perełką, ale zaskoczony jestem tak negatywnymi doświadczeniami z Casablanki. Wielokrotnie w latach 80-tych zdarzało nam się spacerować po tym mieście nawet w nocy i nigdy nie mieliśmy poczucia zagrożenia. Jak to wygląda dziś - trudno mi powiedzieć. Przed dwoma laty byłem wprawdzie znowu służbowo 2 dni w Rabacie i 1 dzień w Casablance, ale to było za krótko, by dokonać sensownego porównania - zwłaszcza, że na zwiedzanie nie było w ogóle czasu, a oba miasta oglądałem wówczas właściwie z okien samochodu. Pozdrawiam.
-
Twoja podróż zapowiada sie rewelacyjnie. Ja doczytam resztę następnym razem.