Otrzymane komentarze dla użytkownika g_firlit, strona 253
Przejdź do głównej strony użytkownika g_firlit
-
Lecimy do Norwego w lipcu tego roku ale chcemy zobaczyć Preikestolen i Kjerag przy Lysefjordzie koło Stavanger, tak więc całkiem inne rejony niż wy...mam nadzieję, że nam pogoda będzie bardziej sprzyjać, bo też bierzemy namioty, choć liczymy też na autobusy aby nie drałować po asfalcie na piechotę, wystarczy treking do Preikestolen i na Kjerag :) ......ale gdyby nawet padało to zawsze to jakaś przygoda...Norwegia to kraj do którego można wracać wiele razy...któregoś lata na pewno będzie słonecznie :)
-
Fajna wycieczka. Takie zakręcone wyjazdy mają to do siebie, że w trakcie wycieczki wkurzają człowieka ciągłe przeciwności losu, ale po powrocie do domu takie wspomnienia są najpiękniejsze.
-
no, widzę, że tu jeszcze nie ma tych dwóch grajków...
-
troszkę z boku, jakiś niefart
-
Klimat nad Gardą sam wpada w obiektyw ;)
-
o już chyba późno, że tak pusto
-
wieczorkiem też widzę przyjemne włoskie klimaciki
-
super;]
-
Panie Grzegorzu nieźle Pan uchwycił klimat Cassone
-
ale kilmatycznie
-
Lecimy do Norwego w lipcu tego roku ale chcemy zobaczyć Preikestolen i Kjerag przy Lysefjordzie koło Stavanger, tak więc całkiem inne rejony niż wy...mam nadzieję, że nam pogoda będzie bardziej sprzyjać, bo też bierzemy namioty, choć liczymy też na autobusy aby nie drałować po asfalcie na piechotę, wystarczy treking do Preikestolen i na Kjerag :) ......ale gdyby nawet padało to zawsze to jakaś przygoda...Norwegia to kraj do którego można wracać wiele razy...któregoś lata na pewno będzie słonecznie :)
-
Fajna wycieczka. Takie zakręcone wyjazdy mają to do siebie, że w trakcie wycieczki wkurzają człowieka ciągłe przeciwności losu, ale po powrocie do domu takie wspomnienia są najpiękniejsze.
-
no, widzę, że tu jeszcze nie ma tych dwóch grajków...
-
troszkę z boku, jakiś niefart
-
Klimat nad Gardą sam wpada w obiektyw ;)
-
o już chyba późno, że tak pusto
-
wieczorkiem też widzę przyjemne włoskie klimaciki
-
super;]
-
Panie Grzegorzu nieźle Pan uchwycił klimat Cassone
-
ale kilmatycznie