Otrzymane komentarze dla użytkownika rebel.girl, strona 522
Przejdź do głównej strony użytkownika rebel.girl
-
dlaczego zaraz szczęście nie przyjdzie? - może wyjadą do Europy i znajdą porządnych chłopaków z Polski, którzy będą za nimi nosili walizki (a nie odwrotnie)
-
http://pl.youtube.com/watch?v=Zc_dgbCHs58&feature=related
-
no właśnie.
na matkę z młodszym bratem?
na najbliższy odcinek telenoweli?
na chłopaków?
na dorosłość?
na księcia z bajki?
na miłość?
na szczęście, które nie przyjdzie?
-
what for?
-
@rebel: rozsądnie, czy nie, w ten sposób tracę fajny materiał. poza tym, z zdjecia wynika, że stałaś dobry kawałek od tych kolesi. "moi" antyterroryści stali dosłownie pół kroku ode mnie. kilku przeszukiwało auto, a kilka metrów dalej stali goście z bronia praktycznie wycelowaną! a podobnych sytuacji miałem już podczas podróży kilka. i żadnej nie uwieczniłem:-(
-
nie wiem ;) ale oni raczej nie palą... ;)
-
moje rzeczy... ech. moje rzeczy były ze mną i na szczęście nikt nie ważył się ich tknąć.
mimo że zwracali się do mnie "madame", byli i tak okropni ;/ chyba najgorsza granica w moim życiu ;/
-
He he od razu wiedziałem :)
-
no i dobrze, zfieszu, że nie robisz - to oznaka rozsądku, którego mnie czasem brakuje. tego zdjęcia też "nie robiłam" - przekładałam tylko aparat...
żebys wiedział, sławku, że to właśnie kontrola samochodu, którym jechałam... ale rzeczy nie są moje ;)
-
Szukają fajek u rebel :))
-
dlaczego zaraz szczęście nie przyjdzie? - może wyjadą do Europy i znajdą porządnych chłopaków z Polski, którzy będą za nimi nosili walizki (a nie odwrotnie)
-
http://pl.youtube.com/watch?v=Zc_dgbCHs58&feature=related
-
no właśnie.
na matkę z młodszym bratem?
na najbliższy odcinek telenoweli?
na chłopaków?
na dorosłość?
na księcia z bajki?
na miłość?
na szczęście, które nie przyjdzie? -
what for?
-
@rebel: rozsądnie, czy nie, w ten sposób tracę fajny materiał. poza tym, z zdjecia wynika, że stałaś dobry kawałek od tych kolesi. "moi" antyterroryści stali dosłownie pół kroku ode mnie. kilku przeszukiwało auto, a kilka metrów dalej stali goście z bronia praktycznie wycelowaną! a podobnych sytuacji miałem już podczas podróży kilka. i żadnej nie uwieczniłem:-(
-
nie wiem ;) ale oni raczej nie palą... ;)
-
moje rzeczy... ech. moje rzeczy były ze mną i na szczęście nikt nie ważył się ich tknąć.
mimo że zwracali się do mnie "madame", byli i tak okropni ;/ chyba najgorsza granica w moim życiu ;/ -
He he od razu wiedziałem :)
-
no i dobrze, zfieszu, że nie robisz - to oznaka rozsądku, którego mnie czasem brakuje. tego zdjęcia też "nie robiłam" - przekładałam tylko aparat...
żebys wiedział, sławku, że to właśnie kontrola samochodu, którym jechałam... ale rzeczy nie są moje ;) -
Szukają fajek u rebel :))