Otrzymane komentarze dla użytkownika rebel.girl, strona 245
Przejdź do głównej strony użytkownika rebel.girl
-
oczywiście ;)
-
prawda? ;)))
a propos spadających... dziś mój kolega przyszedł do pracy z rozciętym nosem. pytam: co ci się stało? on: nie chcesz wiedzieć...
okazało się, że spadł mu w nocy na głowę podświetlany, tęczowy chrystus - prezent, jaki przywiozłam mu z lichenia... ;)
oj, bogowie nie są tacy niewinni, trzeba uważać... ;)
-
słodkiej herbatki akurat nie było. a gałgankową laleczkę kupiłam, wydając ostatnie pieniądze, jakie miałyśmy przy sobie tego dnia (oj dostało mi się za to!). ale lalka była świetna jako prezencik - teraz zawsze się za czymś takim oglądam ;)
-
o tak :) fajnie się czyta :)) "lekki" opis ciekawej podróży :)) obiecuję jeszcze tu zajrzeć i śmignąć przez galerię (póki jeszcze jestem na zwolnieniu ;P)
Pozdrawiam :))
-
Rebelko, ciekawość zżera ponadprzeciętna co ta za powód Twojego nas opuszczenia na tak długi czasokres, a i oczekiwanie niecierpliwe na ewentualne obrazy z czeluści geograficznych naszej matki Ziemi, jeśli w nie się zapuściłaś, co za pewne usprawiedliwienie niepokazywania się w Kolumberze uznanym przez kolektyw być mogłoby!
-
dzieki kolezanko za plusy. :-)
-
nie znam się....może dobrę są i miękkie, ale lepsze twarde......
-
...a jak miękkie to niedobrze?...
-
...chodzi o gościa pod minaretem drugim od prawej?
-
...rozumiem, było pobożne... :-)
-
oczywiście ;)
-
prawda? ;)))
a propos spadających... dziś mój kolega przyszedł do pracy z rozciętym nosem. pytam: co ci się stało? on: nie chcesz wiedzieć...
okazało się, że spadł mu w nocy na głowę podświetlany, tęczowy chrystus - prezent, jaki przywiozłam mu z lichenia... ;)
oj, bogowie nie są tacy niewinni, trzeba uważać... ;)
-
słodkiej herbatki akurat nie było. a gałgankową laleczkę kupiłam, wydając ostatnie pieniądze, jakie miałyśmy przy sobie tego dnia (oj dostało mi się za to!). ale lalka była świetna jako prezencik - teraz zawsze się za czymś takim oglądam ;)
-
o tak :) fajnie się czyta :)) "lekki" opis ciekawej podróży :)) obiecuję jeszcze tu zajrzeć i śmignąć przez galerię (póki jeszcze jestem na zwolnieniu ;P)
Pozdrawiam :)) -
Rebelko, ciekawość zżera ponadprzeciętna co ta za powód Twojego nas opuszczenia na tak długi czasokres, a i oczekiwanie niecierpliwe na ewentualne obrazy z czeluści geograficznych naszej matki Ziemi, jeśli w nie się zapuściłaś, co za pewne usprawiedliwienie niepokazywania się w Kolumberze uznanym przez kolektyw być mogłoby!
-
dzieki kolezanko za plusy. :-)
-
nie znam się....może dobrę są i miękkie, ale lepsze twarde......
-
...a jak miękkie to niedobrze?...
-
...chodzi o gościa pod minaretem drugim od prawej?
-
...rozumiem, było pobożne... :-)