Otrzymane komentarze dla użytkownika rebel.girl, strona 234
Przejdź do głównej strony użytkownika rebel.girl
-
Rebelko, jak jeszcze kiedyś zapodasz, że wypowiedzi na piśmie Ci nie idą to uznam, iż większej od Ciebie kokietki nie ma, ...no, ja przynajmniej nie znam!
-
no i masz! z 62% tego zdjęcia zasłania ta plama... ;)))
piotrze, trudno odpowiedzieć na twoje pytanie inaczej niż żaba ;) bo ani architektura, ani chmury, ani woda nie zdobyły mojego serca, tylko... no wiesz. ten fenomen to nie jest prosta suma wszystkich składników, to zdecydowanie coś więcej, coś jeszcze, coś obok, coś innego. prawdziwie uwodzicielski duch wenecji wymyka się poznaniu, sklasyfikowaniu czy nawet spojrzeniu... przemyka wąskimi, ocienionymi uliczkami, chowa za maską, znika w niezbadanej sieci kanałów, odpływając czarną gondolą... ;)
i tyle.
za to lody melonowe... a nawet amaretto, waniliowe czy pistacjowe... wywróciły mój świat do góry nogami i było to bardzo zmysłowe doznanie ;)
-
no jak to?! a żaba dance? przecież to był taniec na linie! ;]
-
...o, Żabka akrobatka! ...takiej jeszcze nie dałaś się poznać... :-) ...
-
odpowiadam za Rebel: lody melonowe w lodziarni Nico ;)
-
...to dokładnie co tak Rebelko pokochałaś, chmury, wodę, architekturę, czy w ogóle robienie pięknych fotografii?
-
nie, tym razem spuszczałam się na linie z mostu Rialto na przepływające vaporetto nr 1 ;)
-
...znaczy się w wodzie, Żabko?
-
niesamowite. tylko ta biała plama... ;]
-
ale zgroźnie, a rebel i żaba prują wodę na rozhuśtanym vaporetcie, oj działo się! :D
-
Rebelko, jak jeszcze kiedyś zapodasz, że wypowiedzi na piśmie Ci nie idą to uznam, iż większej od Ciebie kokietki nie ma, ...no, ja przynajmniej nie znam!
-
no i masz! z 62% tego zdjęcia zasłania ta plama... ;)))
piotrze, trudno odpowiedzieć na twoje pytanie inaczej niż żaba ;) bo ani architektura, ani chmury, ani woda nie zdobyły mojego serca, tylko... no wiesz. ten fenomen to nie jest prosta suma wszystkich składników, to zdecydowanie coś więcej, coś jeszcze, coś obok, coś innego. prawdziwie uwodzicielski duch wenecji wymyka się poznaniu, sklasyfikowaniu czy nawet spojrzeniu... przemyka wąskimi, ocienionymi uliczkami, chowa za maską, znika w niezbadanej sieci kanałów, odpływając czarną gondolą... ;)
i tyle.
za to lody melonowe... a nawet amaretto, waniliowe czy pistacjowe... wywróciły mój świat do góry nogami i było to bardzo zmysłowe doznanie ;) -
no jak to?! a żaba dance? przecież to był taniec na linie! ;]
-
...o, Żabka akrobatka! ...takiej jeszcze nie dałaś się poznać... :-) ...
-
odpowiadam za Rebel: lody melonowe w lodziarni Nico ;)
-
...to dokładnie co tak Rebelko pokochałaś, chmury, wodę, architekturę, czy w ogóle robienie pięknych fotografii?
-
nie, tym razem spuszczałam się na linie z mostu Rialto na przepływające vaporetto nr 1 ;)
-
...znaczy się w wodzie, Żabko?
-
niesamowite. tylko ta biała plama... ;]
-
ale zgroźnie, a rebel i żaba prują wodę na rozhuśtanym vaporetcie, oj działo się! :D