Otrzymane komentarze dla użytkownika rebel.girl, strona 198
Przejdź do głównej strony użytkownika rebel.girl
-
dziękSS ;)))
-
Smyczku, popieram w całej rooooooozciągłości!!!!!!!!
-
słusznie, bo i "...nie z każdej maki będzie chleb..."
...kurcze, polska twórczość estradowa jest bezdenna...
-
Rebelko, a Ty znowu o owocach leśnych...
"...pamiętam, Ty lubiłe/aś poziomki.
Pełną garścią wybierałe/aś z koszyka.
W tamtym lesie, gdzie gałęzie się plączą,
gdzie się drzewo z drugim drzewem dotyka.
Nic się nie martw, nazbieramy poziomek..."
...tylko, żeby się cholera znowu nie pomroziły!
-
:-)))))))))
-
Ale numer! Jeszcze nie zaplusowałem na zaczarowaną podróż!
...już to naprawiam...
-
Zadzwoniła komórka,
W niej głos ciekawski taki:
„Zaczarowany ogród?
To tylko zwykłe krzaki!
Fakt, pozdejmowane zgrabnie
I nawet błyszczą ładnie...”
Oj głosie, głosie głupi!
Twych słów to nikt nie kupi!
Wszak zdejmowania pora
Była dosyć pogańska!
I nie jest łatwo, narodzie!
Być o tej porze w ogrodzie.
-
no tak to już jest urządzone... jedni mają za dużo nie tam, gdzie by chcieli, inni tu i ówdzie za mało... ;)
nie sądzę, żeby unifikacja była wskazana, ale coś z tym można faktycznie zrobić ;)
-
piotrze, pochwal autora - należy go zachęcać do kontynuacji, bo coś czuję, że akcja powinna się drastycznie skomlikować tuż za krzakiem poziomki... hm? (znów ta ciekawość!)
smyczku, fuu ;p
-
niestety, z tej trawy nie będzie wódki... ;p
-
dziękSS ;)))
-
Smyczku, popieram w całej rooooooozciągłości!!!!!!!!
-
słusznie, bo i "...nie z każdej maki będzie chleb..."
...kurcze, polska twórczość estradowa jest bezdenna... -
Rebelko, a Ty znowu o owocach leśnych...
"...pamiętam, Ty lubiłe/aś poziomki.
Pełną garścią wybierałe/aś z koszyka.
W tamtym lesie, gdzie gałęzie się plączą,
gdzie się drzewo z drugim drzewem dotyka.
Nic się nie martw, nazbieramy poziomek..."
...tylko, żeby się cholera znowu nie pomroziły! -
:-)))))))))
-
Ale numer! Jeszcze nie zaplusowałem na zaczarowaną podróż!
...już to naprawiam... -
Zadzwoniła komórka,
W niej głos ciekawski taki:
„Zaczarowany ogród?
To tylko zwykłe krzaki!
Fakt, pozdejmowane zgrabnie
I nawet błyszczą ładnie...”
Oj głosie, głosie głupi!
Twych słów to nikt nie kupi!
Wszak zdejmowania pora
Była dosyć pogańska!
I nie jest łatwo, narodzie!
Być o tej porze w ogrodzie.
-
no tak to już jest urządzone... jedni mają za dużo nie tam, gdzie by chcieli, inni tu i ówdzie za mało... ;)
nie sądzę, żeby unifikacja była wskazana, ale coś z tym można faktycznie zrobić ;) -
piotrze, pochwal autora - należy go zachęcać do kontynuacji, bo coś czuję, że akcja powinna się drastycznie skomlikować tuż za krzakiem poziomki... hm? (znów ta ciekawość!)
smyczku, fuu ;p
-
niestety, z tej trawy nie będzie wódki... ;p