Otrzymane komentarze dla użytkownika rebel.girl, strona 161

Przejdź do głównej strony użytkownika rebel.girl

  1. rebel.girl
    rebel.girl (04.12.2009 21:13)
    przestrzeń.... była niesamowita, to prawda. nic jej nie ograniczało. jak okiem sięgnąć tylko piękności i wolna przestrzeń.

    a chmury... myślę, że pędziły otulić ararat, ale że to daleko, musiały się nad kapadocją spłakać i pozłościć nieźle. cóż to była za wichura... ech ;)
  2. rebel.girl
    rebel.girl (04.12.2009 21:06)
    poruszanie się po syrii jest łatwe i przyjemne, kobiety są tam zdecydowanie bezpieczne. oczywiście nie licząc mniej lub bardziej męczących i napastliwych zaczepek, ale od tego w krajach arabskich nie sposób uciec - trzeba się przyzwyczaić. nie było zresztą źle... poza kilkoma drobnymi incydentami spotkało nas wiele serdeczności - szczerze polecam. co nieco opisałam w relacji...
    do bejrutu mozna się dostac drogą lądową - ale już nie pamiętam jak. myśmy się nie zdecydowały z braku czasu. ale ludzie jeździli i jeżdżą sobie nadal, trzeba tylko sprawdzać bieżące info, bo to bliski wschód i właściwie wszystko może się tam zmienić z dnia na dzień.
  3. rebel.girl
    rebel.girl (04.12.2009 18:11)
    zaraz będę spać, oczywiście, tylko powiedz mi - co z tym calico? bo ja sama nie wiem... ;)
  4. rebel.girl
    rebel.girl (04.12.2009 18:07)
    ech, dzięki! ;)
    trasa i plany godne pozazdroszczenia! zazdroszczę! ;) mnie właśnie ciągnie do wschodniej turcji...
    w gruzji i azerbejdżanie byłam, tyle że relacja musi swoje odczekać ;) też bardzo polecam!
    a armenia z pewnością w najbliższej przyszłości.
  5. kokopelmana
    kokopelmana (04.12.2009 17:30)
    Rebel - brak mi słów żeby wyrazić uznanie dla Twojej wytrwałości. I dziękuję za sympatię. I mam tylko jedno pytanie - o co chodzi z Calico? Co przeoczyłyśmy tak haniebnie?
  6. kokopelmana
    kokopelmana (03.12.2009 6:36)
    Cześć Rebelko! Wybacz że Cię budzę o nieludzkiej porze ale chcę Ci podziękować za kolejne odwiedziny, pluszaki i szalone komentarze :)))))))) Możesz spać dalej.
  7. rebel.girl
    rebel.girl (02.12.2009 23:17)
    z nadmiaru piękna już mi się zdarzyło poryczeć, to fakt. dobrze mieć wtedy z sobą takiego franka...
  8. rebel.girl
    rebel.girl (02.12.2009 23:14)
    chciałam tu napisać coś o przyjemności, ale jestem PEWNA, że zfiesz by się czepił ;)
    bardzo dziękuję, czuję się - jak zwykle w takich razach - zawstydzona ;)
  9. kokopelmana
    kokopelmana (02.12.2009 23:09)
    Widzisz, Rebel, poważnie myślę o odwiedzeniu Turcji w marcu - musiałam przeczytać tę relację. A Twój język... strumień świadomości...ciąg skojarzeń - to czysta przyjemność.
  10. rebel.girl
    rebel.girl (02.12.2009 23:08)
    na zdrowie! turcja jest przepiękna i bardzo zróżnicowana - każdy coś dla siebie znajdzie ;) a choćby i takiego mehmeta ;)
    balony... widziałyśmy ;) jednak nie była to przyjemność na naszą dziurawą kieszeń ;)
    może kiedyś... na pewno tam wrócę... nie wiem tylko, czy jest sens zakładać, że będę miała coś w tych kieszeniach ;)