Otrzymane komentarze dla użytkownika bartek_sleczka, strona 862
Przejdź do głównej strony użytkownika bartek_sleczka
-
Skutecznie pilnują, wspierani co prawda przez kilkuset żołnierzy pod pełną bronią :)
-
Dzięki - taki Bangkok w pigułce.
-
Czasami także specjalnie poluję na takie ujęcia. Potem trochę kadrowania :)
-
To warto wrócić... Ja mam wielką chęć na powrót i już indywidualne zwiedzanie.
-
Co do Quito, to dopiero zacząłem, a to wymaga czasu, bo lubię także poczytać. A co do Bangkoku, to nie ma tutaj takiej oczywistej egzotyki. Oczywiście są Świątynie i wszystko o czym piszesz, ale spodziewałem się czegoś "zwalającego z nóg". A było inaczej.
-
Ciekawe miejsce, niestety zrobienie zdjęć z góry jest praktycznie niemożliwe w nocy z powodu szyb z pleksy. Wszystko się odbija. Poza tym taras cały czas się kręci i drży. Pewnie da się wyjść gdzieś wyżej, ale to już program indywidualny :)
-
Jak na tamte realia, całkiem gustowne :)
-
jadłem :)
-
Jak zaznaczyłem, to nie jest jeszcze całość. W kolejnych dniach będę uzupełniał.
Miłego czytania, a na razie dobrej nocy
bArtek
-
jesli dobrze sobie przypominam, to ja go chyba widzialem "nago", albo...? :-)
Bede musial poszukac w starych zdjeciach...
-
Skutecznie pilnują, wspierani co prawda przez kilkuset żołnierzy pod pełną bronią :)
-
Dzięki - taki Bangkok w pigułce.
-
Czasami także specjalnie poluję na takie ujęcia. Potem trochę kadrowania :)
-
To warto wrócić... Ja mam wielką chęć na powrót i już indywidualne zwiedzanie.
-
Co do Quito, to dopiero zacząłem, a to wymaga czasu, bo lubię także poczytać. A co do Bangkoku, to nie ma tutaj takiej oczywistej egzotyki. Oczywiście są Świątynie i wszystko o czym piszesz, ale spodziewałem się czegoś "zwalającego z nóg". A było inaczej.
-
Ciekawe miejsce, niestety zrobienie zdjęć z góry jest praktycznie niemożliwe w nocy z powodu szyb z pleksy. Wszystko się odbija. Poza tym taras cały czas się kręci i drży. Pewnie da się wyjść gdzieś wyżej, ale to już program indywidualny :)
-
Jak na tamte realia, całkiem gustowne :)
-
jadłem :)
-
Jak zaznaczyłem, to nie jest jeszcze całość. W kolejnych dniach będę uzupełniał.
Miłego czytania, a na razie dobrej nocy
bArtek -
jesli dobrze sobie przypominam, to ja go chyba widzialem "nago", albo...? :-)
Bede musial poszukac w starych zdjeciach...