Otrzymane komentarze dla użytkownika bartek_sleczka, strona 774
Przejdź do głównej strony użytkownika bartek_sleczka
-
Ani trochę, sprytnie wyrwał resztkę kubka - tutaj "ręce" się przydają :)
-
Na początku myślałem, że to jakaś maskotka. Ale czasami otwierała jedno oko. czasami oba. Siedziała na słupku wśród zwiedzających :)
-
Niezwykle podobny, z tego samego okresu, jest w Newcastel Upon Tyne w UK. Nawet ta sama firma robiła konstrukcję.
-
Za kratami wszelka agresja ustaje i zamienia się w powolne umieranie... :(
-
Dwa symbole miasta :-)
-
Czasami także nie mogę się powstrzymać. To akurat jest lampa :)
-
Kangur (prawie) stanął mi w gardle z powodu łykowatości. Ale przyznaję bez bicia, że staram się próbować co się da, np. w Peru jadłem świnki morskie... Takie życie...
-
Z 'Rain Mana' oczywiście, sorki :-)
-
To oni mają takie 'małe'? Z "raun Mana' pamiętam, ze Qantas nigdy nie miał katastrofy lotniczej :-)
-
A co na to nasza koleżanka o ciekawym nicku? ;-)
-
Ani trochę, sprytnie wyrwał resztkę kubka - tutaj "ręce" się przydają :)
-
Na początku myślałem, że to jakaś maskotka. Ale czasami otwierała jedno oko. czasami oba. Siedziała na słupku wśród zwiedzających :)
-
Niezwykle podobny, z tego samego okresu, jest w Newcastel Upon Tyne w UK. Nawet ta sama firma robiła konstrukcję.
-
Za kratami wszelka agresja ustaje i zamienia się w powolne umieranie... :(
-
Dwa symbole miasta :-)
-
Czasami także nie mogę się powstrzymać. To akurat jest lampa :)
-
Kangur (prawie) stanął mi w gardle z powodu łykowatości. Ale przyznaję bez bicia, że staram się próbować co się da, np. w Peru jadłem świnki morskie... Takie życie...
-
Z 'Rain Mana' oczywiście, sorki :-)
-
To oni mają takie 'małe'? Z "raun Mana' pamiętam, ze Qantas nigdy nie miał katastrofy lotniczej :-)
-
A co na to nasza koleżanka o ciekawym nicku? ;-)