Otrzymane komentarze dla użytkownika chinska_zaba, strona 170
Przejdź do głównej strony użytkownika chinska_zaba
-
ja już obecny na posterunku, choc wcale nie wiem jak długo:)
-
ja już też po śniadaniu, ale wykańczam jednego drania (instalacja Linuxa) i wybywam z domu, za to wieczór spędzę w fabryce... pozdr
-
nie do końca, teoretycznie od ponad godziny siedzę przed monitorem. tyle że wciąż mocno przysypiam - ani śniadania, ani kawy jeszcze nie było... od czego zacząć?
-
sama jestem? hmm, to wpadnę później, nie będę przecież monologu prowadzić :-)
-
dzień dobry Polsko!
Otwieram nowy dzień w chat-roomie! Pierwsza!!! :-)
-
Trzeba być na bieżąco, bo potem ciężko nadrobić 200 komentarzy :)
-
ręka boli od przewijania ekranu na moim mactopie :)
-
Dzięki dino :))
-
To jest chat-room :)
-
aaaaaa! przeczytałem te Wasze pogaduszki i co nieco obejrzałem po drodze,
miałem dwa dni bez netu, bo mnie jedna firma wyciągnęła na imprezę na Zalew Zegrzyński - wiecie jak tam dużo śniegu, zalew zamarzły, ale nie ryzykowałbym przejścia na drugą stronę
voyager - gratulacje, winszuję pociechy - nam udały się dwie panienki i już całkiem wyrosły z pieluch :)
-
ja już obecny na posterunku, choc wcale nie wiem jak długo:)
-
ja już też po śniadaniu, ale wykańczam jednego drania (instalacja Linuxa) i wybywam z domu, za to wieczór spędzę w fabryce... pozdr
-
nie do końca, teoretycznie od ponad godziny siedzę przed monitorem. tyle że wciąż mocno przysypiam - ani śniadania, ani kawy jeszcze nie było... od czego zacząć?
-
sama jestem? hmm, to wpadnę później, nie będę przecież monologu prowadzić :-)
-
dzień dobry Polsko!
Otwieram nowy dzień w chat-roomie! Pierwsza!!! :-) -
Trzeba być na bieżąco, bo potem ciężko nadrobić 200 komentarzy :)
-
ręka boli od przewijania ekranu na moim mactopie :)
-
Dzięki dino :))
-
To jest chat-room :)
-
aaaaaa! przeczytałem te Wasze pogaduszki i co nieco obejrzałem po drodze,
miałem dwa dni bez netu, bo mnie jedna firma wyciągnęła na imprezę na Zalew Zegrzyński - wiecie jak tam dużo śniegu, zalew zamarzły, ale nie ryzykowałbym przejścia na drugą stronę
voyager - gratulacje, winszuję pociechy - nam udały się dwie panienki i już całkiem wyrosły z pieluch :)