Otrzymane komentarze dla użytkownika chinska_zaba, strona 144
Przejdź do głównej strony użytkownika chinska_zaba
-
znowu tylko kartę podbijam... coś ostatnio nie mogę się z wami zgrać:-( za to dziś wieczorem... roots reggae party!!! (ja mam łikend:-)
-
Sławku, zdrowia przede wszystkim życze:) a co do malca, to przez jakiś czas unikaj z nim kontaktów..na szczęście jest na tyle mały, ze jeszcze po głowie Ci nie chodzi..więc kontakty ogranicz do minimum..
-
ja to przerabiałam w ubiegłym tygodniu, ale się w końcu wywinęłam :-)
-
Wszyscy wokół prychają od dawna, no nie dało się ustrzec.
-
A... łeb mi pęka :)
-
voyager, szybkiego powrotu do zdrowia zycze, nie rozklejaj sie :-)
-
no, tez o tym pomyslalam, zapytaj marcina, on bedzie wiedzial, co robic, a czego nie :)
-
Najbardziej się boję o małego, żeby on nam nie zachorował.
-
współczuje, ja też nie za bardzo :(
-
Eh... jestem chory, nawet dzisiaj do pracy nie poszedłem :(( Kicha na maksa.
-
znowu tylko kartę podbijam... coś ostatnio nie mogę się z wami zgrać:-( za to dziś wieczorem... roots reggae party!!! (ja mam łikend:-)
-
Sławku, zdrowia przede wszystkim życze:) a co do malca, to przez jakiś czas unikaj z nim kontaktów..na szczęście jest na tyle mały, ze jeszcze po głowie Ci nie chodzi..więc kontakty ogranicz do minimum..
-
ja to przerabiałam w ubiegłym tygodniu, ale się w końcu wywinęłam :-)
-
Wszyscy wokół prychają od dawna, no nie dało się ustrzec.
-
A... łeb mi pęka :)
-
voyager, szybkiego powrotu do zdrowia zycze, nie rozklejaj sie :-)
-
no, tez o tym pomyslalam, zapytaj marcina, on bedzie wiedzial, co robic, a czego nie :)
-
Najbardziej się boję o małego, żeby on nam nie zachorował.
-
współczuje, ja też nie za bardzo :(
-
Eh... jestem chory, nawet dzisiaj do pracy nie poszedłem :(( Kicha na maksa.