Otrzymane komentarze dla użytkownika hooltayka, strona 33
Przejdź do głównej strony użytkownika hooltayka
-
...fakt, niewiele miejsca na drogę!...
-
"...yo ho ho! I butelka rumu..."
No, może pół butelki ... :-) ...
-
...ale fotografia! Góra sprawia wrażenie zawieszonej w powietrzu!...
++++++++
-
...ta sosna wzorem sosenki z Sokolicy nie dała rady na skałę się wdrapać...
-
...i żeby górze nie było smutno musieliście sami się wdrapać?...
-
...w każdym razie wdrapanie się na Cathedral Rock i na Cathédrale des Roches kosztuje chyba tyle samo wysiłku ... :-) ...
-
...dawno temu szliśmy kiedyś na Wielką Raczę w Beskidach. Szlak pokonywał małe strumyki. Złapała nas ulewa a właściwie oberwanie chmury, może nawet kilku naraz i musieliśmy zawrócić. W drodze powrotnej pokonywanie wcześniej przekraczanych strumyków przypominało forsowanie rzek...
-
...a jesienią można sobie pobrodzić...
-
...musi osiołki wiedziały, że dalej może być nie halo. A może nie miały rumu dla stępienia nerwów ... :-) ...
-
...opowiadał mi mój tata, że idąc z bratem do szkoły posługiwali się jednym rowerem w sposób następujący. Jeden jechał rowerem kawałek, zostawiał go przy drodze i dalej szedł pieszo. Drugi po dojściu do roweru wsiadał, wyprzedzał idącego i znowu po przejechaniu kolejnego kawałka rower zostawiał. I tak do samej szkoły.
Z osiołkiem chyba byłoby ciężko się umówić, żeby spokojnie przy drodze czekał ... :-) ...
-
...fakt, niewiele miejsca na drogę!...
-
"...yo ho ho! I butelka rumu..."
No, może pół butelki ... :-) ... -
...ale fotografia! Góra sprawia wrażenie zawieszonej w powietrzu!...
++++++++ -
...ta sosna wzorem sosenki z Sokolicy nie dała rady na skałę się wdrapać...
-
...i żeby górze nie było smutno musieliście sami się wdrapać?...
-
...w każdym razie wdrapanie się na Cathedral Rock i na Cathédrale des Roches kosztuje chyba tyle samo wysiłku ... :-) ...
-
...dawno temu szliśmy kiedyś na Wielką Raczę w Beskidach. Szlak pokonywał małe strumyki. Złapała nas ulewa a właściwie oberwanie chmury, może nawet kilku naraz i musieliśmy zawrócić. W drodze powrotnej pokonywanie wcześniej przekraczanych strumyków przypominało forsowanie rzek...
-
...a jesienią można sobie pobrodzić...
-
...musi osiołki wiedziały, że dalej może być nie halo. A może nie miały rumu dla stępienia nerwów ... :-) ...
-
...opowiadał mi mój tata, że idąc z bratem do szkoły posługiwali się jednym rowerem w sposób następujący. Jeden jechał rowerem kawałek, zostawiał go przy drodze i dalej szedł pieszo. Drugi po dojściu do roweru wsiadał, wyprzedzał idącego i znowu po przejechaniu kolejnego kawałka rower zostawiał. I tak do samej szkoły.
Z osiołkiem chyba byłoby ciężko się umówić, żeby spokojnie przy drodze czekał ... :-) ...