Otrzymane komentarze dla użytkownika hooltayka, strona 2009
Przejdź do głównej strony użytkownika hooltayka
-
co robić... ja jak doklejam zdjęcia do podróży, to wklejają się podwójnie, potrójnie itp. Nie wszystko chodzi jak powinno, ale i tak jest nieźle. Czekam
-
Sławu,od dwóch dni przygotowuję kolejną część.
Ale opadaja mi ręcę.
Ginie mi tekst,wklejam bez przerwy,co odświeże to nie ma.
Jakiegos miejsca w Afryce znowu nie mogę usunąć.
Szczerze,mam dosyć.
Postaram się wstawić,to co mam.
-
W moim uchu też nie brzmi najlepiej, bo nie jestem z tym osłuchana. Do wszystkiego jednak (prawie) można się przyzwyczaić. No,to wypijmy po Kościuszce ;)))
-
Ciąg dalszy będzie szybciej, niż myślisz.
-
jakieś świeżutkie fajne foty ?
-
Świetnie..., po prostu świetnie!!!
Czy czekam na dalszy ciąg?... też pytanie... :-)
-
W Polsce jak osoba jest taka niewyraźna... to znak, że się przeziębiła ;-)
Ale w Australii z pewnością tak nie jest :-)
-
...nadziewany :-)
-
Dla mnie rewelacja!!!
Już mogę dalej nic nie oglądać..., ale obejrzę, a co! ;-)
-
Irenko..., bo ja w wiadomej sprawie, czyli jak Ty tam weszłaś?... ;-)
-
co robić... ja jak doklejam zdjęcia do podróży, to wklejają się podwójnie, potrójnie itp. Nie wszystko chodzi jak powinno, ale i tak jest nieźle. Czekam
-
Sławu,od dwóch dni przygotowuję kolejną część.
Ale opadaja mi ręcę.
Ginie mi tekst,wklejam bez przerwy,co odświeże to nie ma.
Jakiegos miejsca w Afryce znowu nie mogę usunąć.
Szczerze,mam dosyć.
Postaram się wstawić,to co mam. -
W moim uchu też nie brzmi najlepiej, bo nie jestem z tym osłuchana. Do wszystkiego jednak (prawie) można się przyzwyczaić. No,to wypijmy po Kościuszce ;)))
-
Ciąg dalszy będzie szybciej, niż myślisz.
-
jakieś świeżutkie fajne foty ?
-
Świetnie..., po prostu świetnie!!!
Czy czekam na dalszy ciąg?... też pytanie... :-) -
W Polsce jak osoba jest taka niewyraźna... to znak, że się przeziębiła ;-)
Ale w Australii z pewnością tak nie jest :-) -
...nadziewany :-)
-
Dla mnie rewelacja!!!
Już mogę dalej nic nie oglądać..., ale obejrzę, a co! ;-) -
Irenko..., bo ja w wiadomej sprawie, czyli jak Ty tam weszłaś?... ;-)