Otrzymane komentarze dla użytkownika mapew, strona 1551
Przejdź do głównej strony użytkownika mapew
-
-
tutaj irytuje mnie bardziej tlo, ktore jest bardzo niespokojne
-
niestety taki sprzet to nie na podroze, jakie ja robie :-(
Masz pomocnika do trzymania takiej blendy albo jak sobie z tym radzisz?
-
ok, tu stopy "wzialbym tez" za drugim razem
-
moznaby obciac cala gore, ale wtedy zdjecie straciloby na glebi
-
lampy nie moglem uzyc, bo bylo za daleko
(a poza tym na ogol zapominam o tym ;-)
-
to byloby juz calkiem inne zdjecie :-)
Tutaj niestety zielen na pierwszym i drugim planie calkiem sie zlewa
-
temat ciec poruszalismy juz kilkakrotnie :-)
Ja kieruje sie raczej tym, co jest moim glownym motywem. Wiadomo ze postac trzeba gdzies odciac. Jak pokazalbym nozki, to osoba bylaby bardziej oddalona, tzn. zajmowalaby mniejsza czesc zdjecia (a poza tym kolorowe spodenki na dole odciagalyby uwage), jeslibym obcial duzo wyzej, osoba bardziej wypelnialaby zdjecie. Mnie podobalo sie jednak wlasnie takie wypelnienie kadru. Stopy sa w tym ujeciu dla mnie sprawa drugorzedna, ktora nie musi byc w pelni widoczna. Wystarczy lekkie zaznaczenie. Ale to rzecz gustu autora i widza :-)
-
faktycznie, moze to i Argentynczyk? ;-)
Co do jasnej gory i dolu, to jaka widzisz rade? (wbrew pozorom, nie mam doswiadczen ani specjalnej wiedzy teoretycznej. Wiekszosc to intuicja i tworcza radosc fotografowania i kompozycji:) Zdjecia robie na ogol tylko przez kilka tygodni w roku podczas urlopow :-)
Na ogol nie ma tez przy takich zdjeciach czasu na ustawianie aparatu. Wiekszosc robie na Av ze sporadcznymi zmianami ustawien, nie dostosowujac ich czesto do konkretnej sytuacji, bo czas na to nieraz nie pozwala. To bylo np. zrobione z okna pociagu na jednej ze stacji tuz przed odjazdem. Wykorzystalem ulamek uczasu, kiedy inne postacie nie zaslanialy modela.
Ale moznaby i tak powiedziec: jasna gora i dol zdjecia stanowia oprawe do postaci, ktora swiatlo wylawia z ciemnego tla ;-)))
-
musze wyprobowac (wbrew mojej naturze co do ciec na komputerze). Moze z przodu bym nie odcinal (bo wtedy twarz bedzie zbyt blisko prawej strony), ale troche kapelusza od gory (zniklaby tez ta niebieska plama, ktora przeszkadza mi, bo sie zlewa z kapeluszem) i jeszcze troche z lewej.
-
tutaj irytuje mnie bardziej tlo, ktore jest bardzo niespokojne
-
niestety taki sprzet to nie na podroze, jakie ja robie :-(
Masz pomocnika do trzymania takiej blendy albo jak sobie z tym radzisz? -
ok, tu stopy "wzialbym tez" za drugim razem
-
moznaby obciac cala gore, ale wtedy zdjecie straciloby na glebi
-
lampy nie moglem uzyc, bo bylo za daleko
(a poza tym na ogol zapominam o tym ;-) -
to byloby juz calkiem inne zdjecie :-)
Tutaj niestety zielen na pierwszym i drugim planie calkiem sie zlewa -
temat ciec poruszalismy juz kilkakrotnie :-)
Ja kieruje sie raczej tym, co jest moim glownym motywem. Wiadomo ze postac trzeba gdzies odciac. Jak pokazalbym nozki, to osoba bylaby bardziej oddalona, tzn. zajmowalaby mniejsza czesc zdjecia (a poza tym kolorowe spodenki na dole odciagalyby uwage), jeslibym obcial duzo wyzej, osoba bardziej wypelnialaby zdjecie. Mnie podobalo sie jednak wlasnie takie wypelnienie kadru. Stopy sa w tym ujeciu dla mnie sprawa drugorzedna, ktora nie musi byc w pelni widoczna. Wystarczy lekkie zaznaczenie. Ale to rzecz gustu autora i widza :-) -
faktycznie, moze to i Argentynczyk? ;-)
Co do jasnej gory i dolu, to jaka widzisz rade? (wbrew pozorom, nie mam doswiadczen ani specjalnej wiedzy teoretycznej. Wiekszosc to intuicja i tworcza radosc fotografowania i kompozycji:) Zdjecia robie na ogol tylko przez kilka tygodni w roku podczas urlopow :-)
Na ogol nie ma tez przy takich zdjeciach czasu na ustawianie aparatu. Wiekszosc robie na Av ze sporadcznymi zmianami ustawien, nie dostosowujac ich czesto do konkretnej sytuacji, bo czas na to nieraz nie pozwala. To bylo np. zrobione z okna pociagu na jednej ze stacji tuz przed odjazdem. Wykorzystalem ulamek uczasu, kiedy inne postacie nie zaslanialy modela.
Ale moznaby i tak powiedziec: jasna gora i dol zdjecia stanowia oprawe do postaci, ktora swiatlo wylawia z ciemnego tla ;-))) -
musze wyprobowac (wbrew mojej naturze co do ciec na komputerze). Moze z przodu bym nie odcinal (bo wtedy twarz bedzie zbyt blisko prawej strony), ale troche kapelusza od gory (zniklaby tez ta niebieska plama, ktora przeszkadza mi, bo sie zlewa z kapeluszem) i jeszcze troche z lewej.
Tutaj swiatlo bylo jak na moj gust za cieple, slonce juz zachodzilo i zdjecia wychodzily za zolto jak na moj gust (tu juz troche skorygowane)