Otrzymane komentarze dla użytkownika snickers1958, strona 142
Przejdź do głównej strony użytkownika snickers1958
-
+++++
-
Lubię to miejsce.
-
Oto Polska... :))
-
...-:)...
-
...otóż to, masywna i bogata...
-
... nie mam pojęcia...
-
...zabezpieczenie przed przypadkowym "kolekcjonerem"...
-
...nawet przejeżdżanie po wyznaczonym dla rowerzystów pasie z chodnika na drugi chodnik nie daje żadnego komfortu bo na światłach trzeba swoje odstać. Nonsens, koszmar!!!! Projektanci ścieżek rowerowych nie mają pojęcia o co "walka" . Nie zdają sobie sprawy z tego jak czuje się rowerzysta kiedy wraca po 50-60 kilometrach swojej podróży np. jesienią. Rozgrzany jak piec stoi i czeka 3 - 5 minut na zielone. W tym czasie wietrzycho "sentymentalnie" owiewa jego plecy doprowadzając do dreszczy a w konsekwencji do przeziębień, ale kogo to obchodzi. Uważam, że cięte drogi rowerowe, przeskoki z chodnika na chodnik, długie oczekiwanie na zielone to wielkie nieporozumienie i bezsens w udawaniu, że w danej miejscowości są drogi rowerowe...
-
...moje obie córeczki są wyjątkowo nadopiekuńcze ale cóż, właśnie i za to je kocham...
-
...masz rację, samo badziewie...
-
+++++
-
Lubię to miejsce.
-
Oto Polska... :))
-
...-:)...
-
...otóż to, masywna i bogata...
-
... nie mam pojęcia...
-
...zabezpieczenie przed przypadkowym "kolekcjonerem"...
-
...nawet przejeżdżanie po wyznaczonym dla rowerzystów pasie z chodnika na drugi chodnik nie daje żadnego komfortu bo na światłach trzeba swoje odstać. Nonsens, koszmar!!!! Projektanci ścieżek rowerowych nie mają pojęcia o co "walka" . Nie zdają sobie sprawy z tego jak czuje się rowerzysta kiedy wraca po 50-60 kilometrach swojej podróży np. jesienią. Rozgrzany jak piec stoi i czeka 3 - 5 minut na zielone. W tym czasie wietrzycho "sentymentalnie" owiewa jego plecy doprowadzając do dreszczy a w konsekwencji do przeziębień, ale kogo to obchodzi. Uważam, że cięte drogi rowerowe, przeskoki z chodnika na chodnik, długie oczekiwanie na zielone to wielkie nieporozumienie i bezsens w udawaniu, że w danej miejscowości są drogi rowerowe...
-
...moje obie córeczki są wyjątkowo nadopiekuńcze ale cóż, właśnie i za to je kocham...
-
...masz rację, samo badziewie...