Otrzymane komentarze dla użytkownika snickers1958, strona 12
Przejdź do głównej strony użytkownika snickers1958
-
Zupełnie nie pamiętam czy z moich ostatnich odwiedzin w Łodzi miałem okazję uwiecznić jak mówisz nie istniejący hotel? Co do słowackich "wykopalisk" to sam się zdziwiłem, że istnieje w Twoim "worku" podróży ten temat. Wskoczyłem w tę podróż z wielką radością choć to nie moja pora roku zwiedzania ale nic to, ma to swój również osobisty urok. Chyba nie było możliwości na Kolumberku wspomnieć o tym, że w tamtym roku zahaczyłem o te rejony Europy. I chociaż skończyło się to sromotną porażką to wspomnienia i emocje pozostały. Przyjaciel z Krakowa życzliwie zachęcił na Smokowiec, między innymi. Czechy i Słowacja dały mi nieźle w d..ę ale ja się jeszcze tam odegram. Może teraz kiedy Kolumber zaczął "biegać" to coś wrzucę, mało ale może?
-
...ha ha, w moim przypadku do prostowania i zginania i to szybko..
-
...myślę, że to już normalny widok przy takich inwestycjach a nie "latanie do lasu"?...
-
...musisz uwierzyć mi na słowo, że lasy są w tym rejonie niezwykle ciekawe, grzyby, runo i cudny drzewostan a dla takiego "obłąkańca " jak ja to moc radości...
-
...niestety nie jako "inspektor", dwukrotnie przejazdem autem tylko spojrzenie na prawo, na lewo i bez focenia, moja pani zawsze w biegu i z prędkością 1 080 000 000h . Ja również ucieszyłem się kiedy przeczytałem info od Ciebie, że nasz stary Kolumber zaczął normalnie "chodzić". To było bardzo miłe zaskoczenie i chętnie tu wracam i nadrabiam opóźnienia...
-
...i co, udało Ci się, Sławku, doglądnąć robót? ... :-) ...
...a tak przy okazji, zacząłem tę podróż oglądać tuż przed pójściem Kolumbera na zimowe leże i teraz cieszyć się wypada, że staruszek z końcem zimy powrócił w całkiem niezłej formie ... :-) ...
-
...sporo się mówi o tzw. społecznej odpowiedzialności biznesu. Dobrze, że coraz więcej konkretnych przykładów się pojawia!...
-
...niech to dzianie się będzie z pożytkiem dla mieszkańców! ... :-) ...
-
...z parkingu do lasu będzie blisko ... :-) ...
-
...ale toaleta jest! ... :-) ...
-
Zupełnie nie pamiętam czy z moich ostatnich odwiedzin w Łodzi miałem okazję uwiecznić jak mówisz nie istniejący hotel? Co do słowackich "wykopalisk" to sam się zdziwiłem, że istnieje w Twoim "worku" podróży ten temat. Wskoczyłem w tę podróż z wielką radością choć to nie moja pora roku zwiedzania ale nic to, ma to swój również osobisty urok. Chyba nie było możliwości na Kolumberku wspomnieć o tym, że w tamtym roku zahaczyłem o te rejony Europy. I chociaż skończyło się to sromotną porażką to wspomnienia i emocje pozostały. Przyjaciel z Krakowa życzliwie zachęcił na Smokowiec, między innymi. Czechy i Słowacja dały mi nieźle w d..ę ale ja się jeszcze tam odegram. Może teraz kiedy Kolumber zaczął "biegać" to coś wrzucę, mało ale może?
-
...ha ha, w moim przypadku do prostowania i zginania i to szybko..
-
...myślę, że to już normalny widok przy takich inwestycjach a nie "latanie do lasu"?...
-
...musisz uwierzyć mi na słowo, że lasy są w tym rejonie niezwykle ciekawe, grzyby, runo i cudny drzewostan a dla takiego "obłąkańca " jak ja to moc radości...
-
...niestety nie jako "inspektor", dwukrotnie przejazdem autem tylko spojrzenie na prawo, na lewo i bez focenia, moja pani zawsze w biegu i z prędkością 1 080 000 000h . Ja również ucieszyłem się kiedy przeczytałem info od Ciebie, że nasz stary Kolumber zaczął normalnie "chodzić". To było bardzo miłe zaskoczenie i chętnie tu wracam i nadrabiam opóźnienia...
-
...i co, udało Ci się, Sławku, doglądnąć robót? ... :-) ...
...a tak przy okazji, zacząłem tę podróż oglądać tuż przed pójściem Kolumbera na zimowe leże i teraz cieszyć się wypada, że staruszek z końcem zimy powrócił w całkiem niezłej formie ... :-) ... -
...sporo się mówi o tzw. społecznej odpowiedzialności biznesu. Dobrze, że coraz więcej konkretnych przykładów się pojawia!...
-
...niech to dzianie się będzie z pożytkiem dla mieszkańców! ... :-) ...
-
...z parkingu do lasu będzie blisko ... :-) ...
-
...ale toaleta jest! ... :-) ...