Otrzymane komentarze dla użytkownika snickers1958, strona 118
Przejdź do głównej strony użytkownika snickers1958
-
...nic sołtys nie powiedział na temat rowerowych eskapad po Polsce i nie tylko? ... :-) ...
-
...tu oczywiście, to żart, ale byłem świadkiem "rozwijania" w noc asfaltu na podjeździe do bramy jednostki wojskowej, do której następnego dnia miała przyjechać komisja oceniająca aktywność jednostki w konkursie "na mistrza gospodarności" ... :-) ...
-
... :-) ...
-
...to jest właśnie to, że w małych społecznościach, a taka chyba jest parafia wąchocka, wzajemna znajomość jest czymś i naturalnym, i znaczącym...
-
...ksiądz ppłk Walenty Ślusarczyk był świetnym gawędziarzem i odniosłem wrażenie, że oprowadzanie po swoich zbiorach traktuje wręcz jako misję...
-
...miałem okazję obejrzeć zbiory księdza Ślusarczyka jeszcze na plebanii w Nowej Słupi. Pamiętam, że wielkie wrażenie zrobiły na mnie oryginalne egzemplarze gazety "Nowy Kurier Warszawski" (dziennik wydawany przez hitlerowców w okupowanej Warszawie; przez warszawiaków nazywany był "gadzinówką"). Organizacja małego sabotażu "Wawer" kierowana przez Aleksandra Kamińskiego wykorzystywała tę gazetę do walki z hitlerowską propagandą "nastemplowując" na dużej części nakładów różnych numerów odpowiednie treści -
https://pl.wikipedia.org/wiki/Nowy_Kurier_Warszawski#/media/File:Nowy_Kurier_Warszawski_27_czerwca_1942.jpg
- obszernie pisał na ten temat Czesław Michalski w książce "Wojna warszawsko - niemiecka" -
http://www.antykwariat.waw.pl/ksiazka,1005685/czeslaw_michalski_wojna_warszawsko_niemiecka_pamietnik_wawerczyka,119789.html
- ciekawe, czy teraz, w wąchockim muzeum można taki "bojowy" numer gazety wziąć w ręce...
-
...mój pierwszy rajd świętokrzyski zaczynał się przy tym klasztorze. To było pod koniec lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku...
-
...a z sołtysem z Wąchocka widziałeś się, Sławku?...
-
...konstrukcja nietypowa...
-
"...bo wszyscy Polacy to jedna rodzina..." ... :-) ...
-
...nic sołtys nie powiedział na temat rowerowych eskapad po Polsce i nie tylko? ... :-) ...
-
...tu oczywiście, to żart, ale byłem świadkiem "rozwijania" w noc asfaltu na podjeździe do bramy jednostki wojskowej, do której następnego dnia miała przyjechać komisja oceniająca aktywność jednostki w konkursie "na mistrza gospodarności" ... :-) ...
-
... :-) ...
-
...to jest właśnie to, że w małych społecznościach, a taka chyba jest parafia wąchocka, wzajemna znajomość jest czymś i naturalnym, i znaczącym...
-
...ksiądz ppłk Walenty Ślusarczyk był świetnym gawędziarzem i odniosłem wrażenie, że oprowadzanie po swoich zbiorach traktuje wręcz jako misję...
-
...miałem okazję obejrzeć zbiory księdza Ślusarczyka jeszcze na plebanii w Nowej Słupi. Pamiętam, że wielkie wrażenie zrobiły na mnie oryginalne egzemplarze gazety "Nowy Kurier Warszawski" (dziennik wydawany przez hitlerowców w okupowanej Warszawie; przez warszawiaków nazywany był "gadzinówką"). Organizacja małego sabotażu "Wawer" kierowana przez Aleksandra Kamińskiego wykorzystywała tę gazetę do walki z hitlerowską propagandą "nastemplowując" na dużej części nakładów różnych numerów odpowiednie treści -
https://pl.wikipedia.org/wiki/Nowy_Kurier_Warszawski#/media/File:Nowy_Kurier_Warszawski_27_czerwca_1942.jpg
- obszernie pisał na ten temat Czesław Michalski w książce "Wojna warszawsko - niemiecka" -
http://www.antykwariat.waw.pl/ksiazka,1005685/czeslaw_michalski_wojna_warszawsko_niemiecka_pamietnik_wawerczyka,119789.html
- ciekawe, czy teraz, w wąchockim muzeum można taki "bojowy" numer gazety wziąć w ręce... -
...mój pierwszy rajd świętokrzyski zaczynał się przy tym klasztorze. To było pod koniec lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku...
-
...a z sołtysem z Wąchocka widziałeś się, Sławku?...
-
...konstrukcja nietypowa...
-
"...bo wszyscy Polacy to jedna rodzina..." ... :-) ...