Otrzymane komentarze dla użytkownika kazikss, strona 6

Przejdź do głównej strony użytkownika kazikss

  1. kazikss
    kazikss (17.06.2009 19:26)
    Dzieki za cenne informacje, postarałem się poprawić opis miasta. Niestety nie jestem niemieckojęzyczny (moja żona na szczęście tak) i wykazuje się lekką ignorancją do nazw własnych w tym języku, która objawia się w praktycznym zapominaniu nazw miejsc.
    Co do uwagi dotyczacej muzeum to sie zgodze ze dużo ludzi je niesłusznie ignoruje, nam niestaty niestarczyło czasu na więcej (a w Szwajcarii jest pod tym względem co oglądać), ale chociaż galerię Rosengardów zobaczyliśmy i jeszcze raz to napisze NAPRAWDĘ WARTO.

    Co do galerii, mostu (to jest generlana uwaga dotyczaca miast w szwajcarii) naprawdę opłaca się poświęcić te 5 minut i udać się do centrum turystycznego (jest na każdym dworcu). Mostem przeszliśmy bo taki był "szlak" wędrówki miejskiej (na mapie miasta jest zaznaczony sugerowany kierunek zwiedzania wraz z opisami wszystkich ciekawych miejsc). O galerii też dowiedzieliśmy się tam na miejscu z ulotek i po rozmowie z "informatorem turystycznym" zdecydowaliśmy że z tego tysiąca muzeów to bedzie dla nas najwartościowsze.
  2. city_hopper
    city_hopper (17.06.2009 16:47)
    Tak, Lucerna to prawdziwa perełka i warto pobyć tam nawet parę dni. Super, że byliście w galerii Rosengartów - na forach komputerowych panuje snobizm na nieznajomość sztuki (szczególnie współczesnej) i olewanie jej przybytków i odnosze wrażenie, że niektórzy wstydzą sie przyznać do przeciwnych polądów. I jako jedno z nielicznych przeszliście też Spreuebruckie (most z tańcem śmierci) :-).
    Pozwolę sobie sprostować tylko jedną rzecz - Loewendenkmal upamiętnia szwajcarskich gwardzistów Ludwika XIV, ktorzy zginęli w czasie rewolucji francuskiej. Ale mało kto o tym wie, i często funkcjonuje jako 'Pomnik umierającego lwa". Autorem jest duński rzeźbiarz, Berthel Thorwaldsen, ten od pomników Poniatowskiego i Kopernika w Warszawie. Pozdrawiam
  3. kazikss
    kazikss (17.06.2009 13:46)
    Jak ktoś miałby jakies ciekawe uwagi, miejsca które warto zobaczyć odwiedzic to chetnie pozbieram informacje. Podróż bedę starał sie uaktualniać w miarę tego co dowiem się o Maroku
  4. kazikss
    kazikss (17.06.2009 13:42)
    Chetnie poczytam co nas omineło :).
  5. city_hopper
    city_hopper (17.06.2009 13:05)
    To z czasem dodam alternatywną relację m.in. z obu miast, obejmującą także m.in. Solurę / Solothurn i Biel/ Bienne oraz jezioro Thun - czyli raj ;-).
    Cieszę się, że Wam się podobalo i mieliście dobrą pogodę,i pozdrawiam.
  6. kazikss
    kazikss (17.06.2009 12:58)
    No to taki tytuł zostawiam.
    Co do długosci pobytu zgadam sie jak najbardziej (zwlaszcza w odniesieniu do Fryburga), niestety nasz czas w Szwajcarii ograniczony był do 7 dni co znacznie ograniczalo pole manewru, poza tym mielismy darmowe spanie w Zurichu (w mieszkaniu kumpla) co nie powiem znacznie ograniczalo koszty (drugi poza czasem ogranicznik). Dodatkowo mielismy troche ograniczony budzet a ze w Szwjacarii zwiedzic te dwa miasta da sie na jednym bilecie kolejowym to zdecydowalismy sie na maly sport wyczynowy w postaci zwiedzania expressowego.
  7. city_hopper
    city_hopper (17.06.2009 12:18)
    Nowy tytuł już lepszy, aczkolwiek Berno na pograniczu nie lezy (chociaz ma tam blisko) i właśnie ta bliskość do kantonów francuskojęzycznych byłą jednym z argumentow o wyborze tego miasta na sto;licę Konfedereacji.
    Fajna relacja, z tym, że oba miasta uważam za warte dłuższej wizyty. Pozdrawiam
  8. sagnes80
    sagnes80 (17.06.2009 8:48)
    ja też chcę :) mniam :)
  9. kazikss
    kazikss (17.06.2009 7:26)
    dzieki :) (żona mnie krecik nazywa stąd taki avatar)
  10. kazikss
    kazikss (17.06.2009 7:24)
    W sumie to masz racje, dla nas to raczej była kwestia przypadku ze trafiliśmy w Bernie na te dwie osoby z którymi rozmawialiśmy na osoby francusko języczne. Tytuł zmieniam na może bardziej adekwatny