Otrzymane komentarze dla użytkownika zagalus.1, strona 6
Przejdź do głównej strony użytkownika zagalus.1
-
Coś tam ktoś opowiadał właśnie o tym .
-
Michale - dzięki za plusy na zdjęcia z Góraszki :)
-
dopytam ;)
-
Również przyłączam się do powitań :)
-
ooo....
..a potrzebujecie załogi? :P
-
Ahoj :)) Witamy na pokładzie Kolumbera :))
Dzięki za plusy :)
-
Witaj, dzięki za plusy :)
-
na kolizyjnym? ;)
Kojarzy mi się to z piosenką zespołu Banana Boat - Requiem dla nieznajomych Przyjaciół z Bieszczadów (zderzenie s/y Bieszczady z tankowcem Lady Elena płynącym do Rotterdamu, 10.09.2000 r).
Piękna piosenka... mnie osobiście za serce chwyta (zwłaszcza jak przeczytałem raporty o tym wypadku, wcześniej słuchałem piosenki nie wiedząc w jakich okolicznościach powstała, odbierałem ją zupełnie inaczej).
Oto piosenka:
http://w376.wrzuta.pl/audio/38vYho5y1mG/banana_boat_-_requiem_dla_nieznajomych_przyjaciol_z_s_y_bieszczady
A tutaj - opis wypadku:
http://www.rejsymorskie.net/wypadki/10wrzesnia2000.php
...więc pijmy, Bracie, za Tych, co na Morzu... Stopy wody pod kilem, pomyślnych wiatrów, szczęśliwego powrotu...
-
Duża ryba była za duża i dziadek musiał potem leczyć kręgosłup ;)
-
20 lipca - 10 sierpnia
-
Coś tam ktoś opowiadał właśnie o tym .
-
Michale - dzięki za plusy na zdjęcia z Góraszki :)
-
dopytam ;)
-
Również przyłączam się do powitań :)
-
ooo....
..a potrzebujecie załogi? :P -
Ahoj :)) Witamy na pokładzie Kolumbera :))
Dzięki za plusy :) -
Witaj, dzięki za plusy :)
-
na kolizyjnym? ;)
Kojarzy mi się to z piosenką zespołu Banana Boat - Requiem dla nieznajomych Przyjaciół z Bieszczadów (zderzenie s/y Bieszczady z tankowcem Lady Elena płynącym do Rotterdamu, 10.09.2000 r).
Piękna piosenka... mnie osobiście za serce chwyta (zwłaszcza jak przeczytałem raporty o tym wypadku, wcześniej słuchałem piosenki nie wiedząc w jakich okolicznościach powstała, odbierałem ją zupełnie inaczej).
Oto piosenka:
http://w376.wrzuta.pl/audio/38vYho5y1mG/banana_boat_-_requiem_dla_nieznajomych_przyjaciol_z_s_y_bieszczady
A tutaj - opis wypadku:
http://www.rejsymorskie.net/wypadki/10wrzesnia2000.php
...więc pijmy, Bracie, za Tych, co na Morzu... Stopy wody pod kilem, pomyślnych wiatrów, szczęśliwego powrotu... -
Duża ryba była za duża i dziadek musiał potem leczyć kręgosłup ;)
-
20 lipca - 10 sierpnia