Otrzymane komentarze dla użytkownika slawannka, strona 613
Przejdź do głównej strony użytkownika slawannka
-
Nie. Nigdy niczego nie szorowałem. Do "wyższych celów stworzonym jest" :-)))
-
Aaaaa, Kreator, to taka zaje...fajna speed/thrash/i diabli wiedzą co jeszcze/ kapela metalowa ;-). Ale żeby jakichś świętych uznawali, to dla mnie objawienie ;-))
-
no nie wiem, jakoś nie bylam w tej knajpie od jakichś 150 lat!
Mówisz, że kaczki wycofano z knajp, i te z borówkamy też????
-
no ale mnie te ich miny nurtują... zwykle po ślubie to inaczej jakoś wygląda...
-
Oż w mordę, kaczka z "borówkamy", teraz pewnie nieosiągalna, zapewnw z powodu obrazy Osoby Nr 1 ;-)))
-
Nie wnikajmy w detale, jeszcze panna młoda czkawki od tego dostanie ;-)
-
przywiozłam w formie tego zdjęcia, a delektuj się śmiało, nie krępuj!;)
-
taż mówię - też mają takie, zapatrzyli się na Warszawę!
Napoleon to Napoleon, sama patrzyłam, i nie tylko na Pragę! A w knajpie Kamienne Schodki jaka kaczka z borówkami kiedyś była, rany!
-
O tak, tegom jeszcze nie "spożywał" ;-). Jeśli przywiozłaś coś z tego na pamiątkę, to chętnie się podelektuję :-)))
-
krator!;)
-
Nie. Nigdy niczego nie szorowałem. Do "wyższych celów stworzonym jest" :-)))
-
Aaaaa, Kreator, to taka zaje...fajna speed/thrash/i diabli wiedzą co jeszcze/ kapela metalowa ;-). Ale żeby jakichś świętych uznawali, to dla mnie objawienie ;-))
-
no nie wiem, jakoś nie bylam w tej knajpie od jakichś 150 lat!
Mówisz, że kaczki wycofano z knajp, i te z borówkamy też???? -
no ale mnie te ich miny nurtują... zwykle po ślubie to inaczej jakoś wygląda...
-
Oż w mordę, kaczka z "borówkamy", teraz pewnie nieosiągalna, zapewnw z powodu obrazy Osoby Nr 1 ;-)))
-
Nie wnikajmy w detale, jeszcze panna młoda czkawki od tego dostanie ;-)
-
przywiozłam w formie tego zdjęcia, a delektuj się śmiało, nie krępuj!;)
-
taż mówię - też mają takie, zapatrzyli się na Warszawę!
Napoleon to Napoleon, sama patrzyłam, i nie tylko na Pragę! A w knajpie Kamienne Schodki jaka kaczka z borówkami kiedyś była, rany! -
O tak, tegom jeszcze nie "spożywał" ;-). Jeśli przywiozłaś coś z tego na pamiątkę, to chętnie się podelektuję :-)))
-
krator!;)