Otrzymane komentarze dla użytkownika slawannka, strona 608

Przejdź do głównej strony użytkownika slawannka

  1. arnold.layne
    arnold.layne (18.08.2009 23:53)
    Wizerunek na avatarze nie oddaje całej istoty mojego piękna ;-). Tfu, co ja grzeszny bredzę, wszak to mój kocur tu widnieje :-). Ale staram się do niego upodobnic - także wizualnie ;-). Może za lat parę, "posiędę" tę wyjątkową kocią urodę :-)).
    Nie wspominaj o pół litrze ;-). To się pije, a nie obgaduje pokątnie ;-))
  2. arnold.layne
    arnold.layne (18.08.2009 23:49)
    Ja nic nie mogę kazac, od kazania to ksiądz jest ;-). Ale skoro nie chcesz kabla wypi...wypikse...wyp...;-), to mogłabyś chociaż spowodowac, aby go - kabla - zwinięto ;-))
  3. arnold.layne
    arnold.layne (18.08.2009 23:39)
    Jak to z czego? Z czegokolwiek, co miało nieszczęście znaleźc się w moim polu widzenia/rażenia ;-))
    Tu wyjątkowo nie masz racji ;-). Bardzo mi się ta fotka podoba. Naprawdę, malowniczy detal. I uwierz, piszę serio. Choc ci co mnie znają, gotowi są przysiąc, że nawet z własnego pogrzebu robiłbym sobie niewąskie jaja ;-). Wylazłbym z piórnika - zwanego pompatycznie trumną - aby rozgonic żałobników w celu sprawdzenia ich kondycji ;-))
  4. arnold.layne
    arnold.layne (18.08.2009 23:31)
    :-)
  5. arnold.layne
    arnold.layne (18.08.2009 23:22)
    Jak to odpływa? Bez Ciebie??
  6. voyager747
    voyager747 (18.08.2009 23:18)
    ja też nie czytam, jakby co :) tylko oglądam :)
  7. arnold.layne
    arnold.layne (18.08.2009 23:15)
    Czytam, czytam, ale obrazy łatwiej mi w pamięc zapadają ;-).
  8. slawannka
    slawannka (18.08.2009 16:06)
    Marcinie, a na zdrówko niech Ci będzie! Wiele to ja tego nie zwiedziłam, bo czasu brak, ale mnie też miło było:)
  9. slawannka
    slawannka (18.08.2009 16:05)
    Arnold, to ten co nie chciał piwa, jak Wanda Niemca, i dlatego chciał się rzucić z fiordów:) A ostatnio to się czepia, a to drutu, a to jakiegoś pojazdu co to mu niby kadr psuje...
    A Ty Piotrze, chciałeś piwa, chciałeś, tylko chciałeś jedno:)
    A co do melona, to jest to bardzo drażliwy temat... jedno z obrzydliwych moich malamutów wyniuchało granulki oborniczka podsypane melonom żeby im sie lepiej rosło (nie malamutom, melonom) - no i wygrzebało z korzeniami jedną melonią roślinkę! I ten biedny melonik, taki ładny, ale w wieku przedszkolnym, wygrzewa się na słoneczku, ale co z takim wcześniaczkiem robić, jak mu listki powiędły? Zamorduję bestie!
  10. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (18.08.2009 16:00)
    dziękuje za plusy:)) miło Cię widzieć na swojej stronie:)