Otrzymane komentarze dla użytkownika tusiaiwojtek, strona 51
Przejdź do głównej strony użytkownika tusiaiwojtek
-
ładnie podświetlona woda. tylko czas naświetlania albo w jedną żeby zamrozić albo w drugą żeby zupełnie rozmyć.
-
lubię takie:-)
-
dzięki za odwiedziny i plusiki:-)
-
Dziękuję za wizytę i pozytywy z niej wynikające ;-)
-
Dziękujemy za pluszowe plusy.
Zapewne wszyscy dziwią się niezmiernie naszemu pierwszemu komentarzowi. Otóż ten tajemniczy akronim to mój (wojtka) bazgroł, którego nie umiałem skasować. Przykro mi, że wyjaśnienie tej tajemnicy okazało się tak banalne...
-
va bene!
-
woda....jestem...
lecą perełki, diamenty....bogato...
-
ach, żeby tak móc się teraz przenieść do tej Umbrii z Waszych zdjęć...:)
-
Witam, dawno mnie tu nie było i dziękuję za wszystkie wyrazy tęsknoty. Zastanawiałam się jak się przywitać, skoro forum nadal nie ma. Na szczęście są Tusia z Wojtkiem.
Perugia a i cała Umbria są rzeczywiście magiczne i niedoceniane. Z mojej pierwszej wizyty, daawno temu niewiele pamiętam - musiała Perugia nie zrobić na mnie wrażenia. Ale dane mi było też tu "studiować", trochę mniej dawno temu :) Spędziłam w tym miasteczku miesiąc i po niedługim czasie zaczęłam odkrywać jego uroki. Ja również codziennie pokonywałam pochyłą uliczkę i to co najmniej 2-3 razy (zajęcia poranne, popołudniowe i wieczorne spotkanie ze znajomymi w centrum...). A do tego Perugia jest wspaniałym miejscem wypadowym do spello, do Asyżu, do Gubbio i w parę jeszcze innych miejsc. Polecam zieloną Umbrię.
A Tusi i Wojtkowi - dzięki za ożywienie wspomnień :)
-
Tajemnicze..
-
ładnie podświetlona woda. tylko czas naświetlania albo w jedną żeby zamrozić albo w drugą żeby zupełnie rozmyć.
-
lubię takie:-)
-
dzięki za odwiedziny i plusiki:-)
-
Dziękuję za wizytę i pozytywy z niej wynikające ;-)
-
Dziękujemy za pluszowe plusy.
Zapewne wszyscy dziwią się niezmiernie naszemu pierwszemu komentarzowi. Otóż ten tajemniczy akronim to mój (wojtka) bazgroł, którego nie umiałem skasować. Przykro mi, że wyjaśnienie tej tajemnicy okazało się tak banalne... -
va bene!
-
woda....jestem...
lecą perełki, diamenty....bogato... -
ach, żeby tak móc się teraz przenieść do tej Umbrii z Waszych zdjęć...:)
-
Witam, dawno mnie tu nie było i dziękuję za wszystkie wyrazy tęsknoty. Zastanawiałam się jak się przywitać, skoro forum nadal nie ma. Na szczęście są Tusia z Wojtkiem.
Perugia a i cała Umbria są rzeczywiście magiczne i niedoceniane. Z mojej pierwszej wizyty, daawno temu niewiele pamiętam - musiała Perugia nie zrobić na mnie wrażenia. Ale dane mi było też tu "studiować", trochę mniej dawno temu :) Spędziłam w tym miasteczku miesiąc i po niedługim czasie zaczęłam odkrywać jego uroki. Ja również codziennie pokonywałam pochyłą uliczkę i to co najmniej 2-3 razy (zajęcia poranne, popołudniowe i wieczorne spotkanie ze znajomymi w centrum...). A do tego Perugia jest wspaniałym miejscem wypadowym do spello, do Asyżu, do Gubbio i w parę jeszcze innych miejsc. Polecam zieloną Umbrię.
A Tusi i Wojtkowi - dzięki za ożywienie wspomnień :) -
Tajemnicze..