Otrzymane komentarze dla użytkownika s.wawelski, strona 1563
Przejdź do głównej strony użytkownika s.wawelski
-
qrcze... specjalnie dla ciebie poszukam... no właśnie nie pamiętam dokładnie, ale chyba literackiego opisu narodzin paricutin. nie obiecuję, że znajdę, ale szukać będę;-)
-
kaśki i aski nie widziałem w zasadzie od meksyku sprzed dwóch lat! za to widziałem rebel i chińską żabę:-) fajne są;-)
a jak było w polsce? ogólnie i w skrócie - świetnie! powoli wrzucam relacje... deszczowy kanał już widziałeś. teraz zaczynam opracowywać podlasie...
-
Ano wrocilem, i sie nie moge jakos przystosowac do nowego zycia :-) Nawet klawiatura mi sie myli, bo w Meksyku jest inna. Rozne inne rzeczy wolaja mnie i nagla, wiec zdjecia jeszcze jakis czas beda musialy poczekac, tym bardziej, ze wczesniej bede chcial napisac jakis tekst, a znajac mnioe to mi troche zajmie. Moze w miedzyczasie opublikuje cos ze starszych podrozy...
Umowmy sie tak, ze Ty bedziesz szukal odpowiedzi na pytania a ja bede pracowal nad zdjeciami i tekstem :-)
A w ogole to jak bylo w Polsce? Jak tam Kaska i Aska...? :-))
-
czyli rozumiem, że już wróciłeś z meksyku? no i gdzie fotki? gdzie relacja? no!:-) (ja tymczasem muszę odgrzebać tę masę pytań, które mi zadałeś i poszukać na nie odpowiedzi;-)
-
Dzieki! W naturze bylo jeszcze bardziej porywajace :-)
-
Opinc, dziekuje za odwiedziny i ciesze sie, ze Ci sie podobala moja podroz po Chile... :-)
-
Ano... Dzieki za wyroznienie :-)
-
No popatrz! Tak ludzie zyja w Meksyku :-)
-
w środku i na zewnątrz.... :)
-
tak głową w dół?? :)
przedziwna karuzela.....
-
qrcze... specjalnie dla ciebie poszukam... no właśnie nie pamiętam dokładnie, ale chyba literackiego opisu narodzin paricutin. nie obiecuję, że znajdę, ale szukać będę;-)
-
kaśki i aski nie widziałem w zasadzie od meksyku sprzed dwóch lat! za to widziałem rebel i chińską żabę:-) fajne są;-)
a jak było w polsce? ogólnie i w skrócie - świetnie! powoli wrzucam relacje... deszczowy kanał już widziałeś. teraz zaczynam opracowywać podlasie... -
Ano wrocilem, i sie nie moge jakos przystosowac do nowego zycia :-) Nawet klawiatura mi sie myli, bo w Meksyku jest inna. Rozne inne rzeczy wolaja mnie i nagla, wiec zdjecia jeszcze jakis czas beda musialy poczekac, tym bardziej, ze wczesniej bede chcial napisac jakis tekst, a znajac mnioe to mi troche zajmie. Moze w miedzyczasie opublikuje cos ze starszych podrozy...
Umowmy sie tak, ze Ty bedziesz szukal odpowiedzi na pytania a ja bede pracowal nad zdjeciami i tekstem :-)
A w ogole to jak bylo w Polsce? Jak tam Kaska i Aska...? :-)) -
czyli rozumiem, że już wróciłeś z meksyku? no i gdzie fotki? gdzie relacja? no!:-) (ja tymczasem muszę odgrzebać tę masę pytań, które mi zadałeś i poszukać na nie odpowiedzi;-)
-
Dzieki! W naturze bylo jeszcze bardziej porywajace :-)
-
Opinc, dziekuje za odwiedziny i ciesze sie, ze Ci sie podobala moja podroz po Chile... :-)
-
Ano... Dzieki za wyroznienie :-)
-
No popatrz! Tak ludzie zyja w Meksyku :-)
-
w środku i na zewnątrz.... :)
-
tak głową w dół?? :)
przedziwna karuzela.....