Otrzymane komentarze dla użytkownika s.wawelski, strona 1457
Przejdź do głównej strony użytkownika s.wawelski
-
Serdeczne dzięki Smoku za komentarze i plusy ! Ale frajda !
-
Wlasnie, gdy zobaczylem to zdjecie to takie mialem skojarzenie :-)
-
Dziękuję za ponowne odwiedziny. Była taka piosenka o uliczce w Barcelonie i Bońku - chyba na okoliczność Mundialu. O ile pamiętam, śpiewał to Bogdan Łazuka. Pozdrawiam.
-
Smoku już nie bądź taki skromny!!!!
Skromność to piękna cecha ale....nie koniecznie na Kolumberze!!!
-
no, powaznie!
-
Dzień dobry.nie znam sie na naturze smoków ale o tej porze to powinny spać?!
-
Dziękuję za plusa za Egipt. Tak, ta podróż miała miejsce w końcu października 1996 r, a więc dokładnie 13 lat temu. Owszem zainteresowanie historią jest jednym z moich hobby, ale skłamałby twierdząć, że wszystko, co opisałem to tylko zasługa mojej pamięci. W dużej mierze tak, ale sporo szczegółów musiałem sobie odświeżyć poszukiwaniem w materiałach (np. niektóre daty, wymiary piramid itp.). Co do zdjęć, to nie są to zeskanowane odbitki, lecz skan z negatywu. Nic w nim nie poprawiałem, dałem tak jak leci. Zdjęcia nie były robione cyfrowo lecz moim starym, poczciwym Nikonem FM, który liczy już sobie prawie 30 lat. Pozdrawiam.
-
Witaj Smoku! Dziekuje Ci za mile pozdrowienia :-) U mnie jest podobnie, tez nie nadazam jakos z tym odpisywaniem, ogladaniem zdjec itp. Ale udalo mi sie obejrzec kilka Twoich kolejnych filmow (Madagaskar i Ekwador juz po 2 razy :-)
Pomalu przygotowuje sie tez do kolejnej podrozy - juz za niecale 2 tygodnie :-) A wiec napiecie rosnie :)
Serdeczne pozdrowionka dla Was obu.
-
Smoku, masz zdecydowanią rację. Moja podróż do Izraela to rok 1992, widać to zresztą na zdjęciach - negatywy są nie pierwszej świerzości, i nic w nich nie poprawiałem. Zresztą, porządkuję obecnie moje stare zasoby, tak więc od czasu do czasu będę wrzucał coś z tego. W końcu to też może być ciekawe, jak wyglądały np. Indie 25 lat temu. A mam zdjęcia (a właściwie slajdy) z takiej podróży - jak wgarm je na płytę CD, to postaram się coś pokazać. Obecnie, oczywiście większość zdjęć robię aparatem cyfrowym, choć czasem odzywa się sentyment za moim starym, poczciwym Nikonem FM. Pozdrawiam.
-
smoku, nawet nie wiesz, jak się cieszę, że ci się podobam ;)
świnka chwilowo przypudrowała swoje rebelianckie oblicze, więc lepiej mnie nie wydaj... ;)
-
Serdeczne dzięki Smoku za komentarze i plusy ! Ale frajda !
-
Wlasnie, gdy zobaczylem to zdjecie to takie mialem skojarzenie :-)
-
Dziękuję za ponowne odwiedziny. Była taka piosenka o uliczce w Barcelonie i Bońku - chyba na okoliczność Mundialu. O ile pamiętam, śpiewał to Bogdan Łazuka. Pozdrawiam.
-
Smoku już nie bądź taki skromny!!!!
Skromność to piękna cecha ale....nie koniecznie na Kolumberze!!! -
no, powaznie!
-
Dzień dobry.nie znam sie na naturze smoków ale o tej porze to powinny spać?!
-
Dziękuję za plusa za Egipt. Tak, ta podróż miała miejsce w końcu października 1996 r, a więc dokładnie 13 lat temu. Owszem zainteresowanie historią jest jednym z moich hobby, ale skłamałby twierdząć, że wszystko, co opisałem to tylko zasługa mojej pamięci. W dużej mierze tak, ale sporo szczegółów musiałem sobie odświeżyć poszukiwaniem w materiałach (np. niektóre daty, wymiary piramid itp.). Co do zdjęć, to nie są to zeskanowane odbitki, lecz skan z negatywu. Nic w nim nie poprawiałem, dałem tak jak leci. Zdjęcia nie były robione cyfrowo lecz moim starym, poczciwym Nikonem FM, który liczy już sobie prawie 30 lat. Pozdrawiam.
-
Witaj Smoku! Dziekuje Ci za mile pozdrowienia :-) U mnie jest podobnie, tez nie nadazam jakos z tym odpisywaniem, ogladaniem zdjec itp. Ale udalo mi sie obejrzec kilka Twoich kolejnych filmow (Madagaskar i Ekwador juz po 2 razy :-)
Pomalu przygotowuje sie tez do kolejnej podrozy - juz za niecale 2 tygodnie :-) A wiec napiecie rosnie :)
Serdeczne pozdrowionka dla Was obu. -
Smoku, masz zdecydowanią rację. Moja podróż do Izraela to rok 1992, widać to zresztą na zdjęciach - negatywy są nie pierwszej świerzości, i nic w nich nie poprawiałem. Zresztą, porządkuję obecnie moje stare zasoby, tak więc od czasu do czasu będę wrzucał coś z tego. W końcu to też może być ciekawe, jak wyglądały np. Indie 25 lat temu. A mam zdjęcia (a właściwie slajdy) z takiej podróży - jak wgarm je na płytę CD, to postaram się coś pokazać. Obecnie, oczywiście większość zdjęć robię aparatem cyfrowym, choć czasem odzywa się sentyment za moim starym, poczciwym Nikonem FM. Pozdrawiam.
-
smoku, nawet nie wiesz, jak się cieszę, że ci się podobam ;)
świnka chwilowo przypudrowała swoje rebelianckie oblicze, więc lepiej mnie nie wydaj... ;)