Otrzymane komentarze dla użytkownika arnold.layne, strona 232

Cześć Arnoldzie,

jeśli chcesz, żebyśmy pomogli, to przyślij nam proszę zgłoszenie odnośnie problemu z ładowaniem zdjęć. Ponieważ powody takiej sytuacje mogą być różne, to podaję informacje, które nam się przydadzą:
wielkość, format i liczba zdjęć ładowanych jednocześnie, ich tytuły, system operacyjny i przeglądarka z jakich korzystasz, do jakiej podróży dodajesz zdjęcia, na jakim etapie pojawia się błąd. Najlepiej byłoby, gdybyś przysłał kilka zdjęć, pamiętam, że miałeś już taka sytuację i wystarczyło zdjęcia pomniejszyć, ale możliwe, że teraz to coś innego.

Jeśli dodajesz zdjęcia mniejsze niż 1 MB, najlepiej w formacie .jpg lub .gif i rozmiarach 640x480 px, to nie powinno być problemów. Możliwe też, że zdjęcia się dodały, ale nie opublikowały, bo podróż jest ukryta, w takim przypadku warto spróbować zalogować się i wkleić w pasek adresu wyszukiwarki: http://kolumber.pl/photos/publish. Powinieneś zobaczyć wszystkie zdjęcia, które masz w bazie, ale nie są opublikowane - może będą tam też te "niedodane".

Wszystkie zgłoszenia traktujemy bardzo poważnie, choć nie zawsze udaje się naprawić błędy tak szybko, jak wszyscy byśmy sobie życzyli. A w przypadku konkretnych problemów, które nie są ogólne dla systemu, musimy o nich wiedzieć, by móc interweniować.
Jeśli to, co napisałam nie pomoże - bardzo prosimy o zgłoszenie. Jeśli coś pomoże, to i tak będziemy wdzięczni za wiadomość zwrotną :)
Pozdrawiamy,
zespół Kolumbera

miniwał?

A gdzie kibice?

Ponawiam ;-) :-)

Daję oczywiście plusa! A swoją drogą, trzeba będzie się wybrać w Tatry, bo ostatni raz byłem chyba z 8 lat temu.

A propos... kiedyś czytałem, że jakiś przedsiębiorczy arabski sklepikarz chcąc przyciągnąć polskich klientów wywiesił informację o sprzedawanych przez siebie "kurtkach na dupy" (oczywiście, chodziło mu o kurtki damskie).

Październik w Tatrach to jest to. Ludzi mało, pogoda z reguły piękna a do tego wspaniałe kolory - zwłaszcza w Tatrach Zachodnich.

:-))

Piotr zacytował mistrza Młynarskiego. Ja przypomnę, że o badylach śpiewano już w znanej lwowskiej piosence:
"O północy się zjawili jacyś dwaj cywili, Mordy podrapane, włosy jak badyli..."

W świetle rozważań nad architekturą postindustrialną (Londyn, Liverpool, Zagłębie Ruhry) szkoda, że ludziom u nas brakuje pomysłów i wyobraźni :-(