Otrzymane komentarze dla użytkownika arnold.layne, strona 229
Przejdź do głównej strony użytkownika arnold.layne
-
Prawie. Tu i ówdzie żółtawy nieco ;-))
-
Już go zjadłem, dlatego taki odważny jestem ;-). Kolację i śniadanie potrafię sobie zrobić sam :-)
-
"Arnoldzie Layne, po wersji Pani Layne Ty jeszcze proponujesz jakieś wersje autorskie?Coś Ci się popierniczyło! "
Ba, żeby tylko to jedno mi się popierniczyło ;-))
"zdjęcie Pani Layne bardzie mi się podoba"
Chyba przegrywam 1:3. Ale nic to. Layne na zagrodzie równy wojewodzie :-)
-
:-)))
Piotr niezawodny, jak zwykle ;-)
-
Nie.
-
No...Tłumek ;-)
-
Jakby Ci to powiedzieć Krysiu...Chciała mnie pocałować, ale byłem czujny ;-))
Piotrze, ech ta Ameryka. Kowboje potrafią tak doić, że z byle krowy piwo wycisną :-)
-
Jakiś Guliwer bawił się piaskiem ;-)
-
Denerwowali mnie, więc powrzucałem do Wisły. Co do jednego ;-)
-
jak sąsiad tu trafi to stracisz sąsiada.
-
Prawie. Tu i ówdzie żółtawy nieco ;-))
-
Już go zjadłem, dlatego taki odważny jestem ;-). Kolację i śniadanie potrafię sobie zrobić sam :-)
-
"Arnoldzie Layne, po wersji Pani Layne Ty jeszcze proponujesz jakieś wersje autorskie?Coś Ci się popierniczyło! "
Ba, żeby tylko to jedno mi się popierniczyło ;-))
"zdjęcie Pani Layne bardzie mi się podoba"
Chyba przegrywam 1:3. Ale nic to. Layne na zagrodzie równy wojewodzie :-)
-
:-)))
Piotr niezawodny, jak zwykle ;-) -
Nie.
-
No...Tłumek ;-)
-
Jakby Ci to powiedzieć Krysiu...Chciała mnie pocałować, ale byłem czujny ;-))
Piotrze, ech ta Ameryka. Kowboje potrafią tak doić, że z byle krowy piwo wycisną :-) -
Jakiś Guliwer bawił się piaskiem ;-)
-
Denerwowali mnie, więc powrzucałem do Wisły. Co do jednego ;-)
-
jak sąsiad tu trafi to stracisz sąsiada.