Otrzymane komentarze dla użytkownika gilewicz4, strona 6
Przejdź do głównej strony użytkownika gilewicz4
-
no, czy umie gotować jeszcze.....
-
haha...
-
...ustawić wszystkie czołgi na takich postumentach i niech stoją! ...to byłoby dopiero zwycięstwo!
-
gotowania?!?!:-)
-
Zbyt poważnie bym tych zapewnień nie brał;) A przynajmniej w krótkim terminie...
Ale kontakty od importerów czy z przewodnika na pewno mogą pomóc przy większych winnicach i problemów nie powinno być. Obiekty jak Cricova czy Milestii Mici i tak są nastawione na turystów i choć horrendalnie drogie to jednak całość wyjazdu powinna wyjść w rozsądnej cenie.
-
ja do wina mam słabość :) mołdawskie już próbowałam- b. dobre :) ale teraz jak jeszcze o tych winnych szlakach napisałeś to wyjazd rozważę :)
-
a względem gotowania.........?
-
dla mnie zupelnie jasne :)))
-
dzięki za plusika:p Wiesz co byłem tam niestety bardzo krótko więc siłą faktu zbyt wiele nie mogłem opisać.
Ogólnie taki optymizm w stosunku do Mołdowy wynika chyba z okropnego wrażenia jakie zrobiła na mnie Rumunia i oczywiście wina, nie znam się na tym dobrze ale co jak co, dodają klimatu;)
-
tylko troszkę;D
-
no, czy umie gotować jeszcze.....
-
haha...
-
...ustawić wszystkie czołgi na takich postumentach i niech stoją! ...to byłoby dopiero zwycięstwo!
-
gotowania?!?!:-)
-
Zbyt poważnie bym tych zapewnień nie brał;) A przynajmniej w krótkim terminie...
Ale kontakty od importerów czy z przewodnika na pewno mogą pomóc przy większych winnicach i problemów nie powinno być. Obiekty jak Cricova czy Milestii Mici i tak są nastawione na turystów i choć horrendalnie drogie to jednak całość wyjazdu powinna wyjść w rozsądnej cenie. -
ja do wina mam słabość :) mołdawskie już próbowałam- b. dobre :) ale teraz jak jeszcze o tych winnych szlakach napisałeś to wyjazd rozważę :)
-
a względem gotowania.........?
-
dla mnie zupelnie jasne :)))
-
dzięki za plusika:p Wiesz co byłem tam niestety bardzo krótko więc siłą faktu zbyt wiele nie mogłem opisać.
Ogólnie taki optymizm w stosunku do Mołdowy wynika chyba z okropnego wrażenia jakie zrobiła na mnie Rumunia i oczywiście wina, nie znam się na tym dobrze ale co jak co, dodają klimatu;) -
tylko troszkę;D