Otrzymane komentarze dla użytkownika radekdudek26, strona 24

Przejdź do głównej strony użytkownika radekdudek26

  1. pt.janicki
    pt.janicki (01.02.2010 16:26)
    ...w przestworza!
  2. pt.janicki
    pt.janicki (01.02.2010 16:25)
    ...fabryka guana...
  3. pt.janicki
    pt.janicki (01.02.2010 16:25)
    ...hotelowy boy?
  4. kubdu
    kubdu (31.01.2010 20:05)
    Cztery miesiące. Nie dam rady. Może jednak w maju.
  5. radekdudek26
    radekdudek26 (28.01.2010 22:54)
    Dziękuję w imieniu żony i pozdrawiam.
  6. kubdu
    kubdu (28.01.2010 19:21)
    Schodzę poniżej poziomu jeziora z ukłonami dla autora i dla natury.
  7. duzinek
    duzinek (26.01.2010 2:00)
    ... brak słów... :)
  8. duzinek
    duzinek (26.01.2010 1:58)
    Uwielbiam florenckie ogrody Boboli!
  9. traveluk
    traveluk (23.01.2010 2:04)
    Hey, swietny opis, z polotem i jajem... takie cos sie czyta i chce sie wracac w takie miejsca. Podobna podroz odbylem w 2003 roku z kumplem, ktory wlasciwie za ubranie mnie wzial i wywiozl z Polski, gdy zaoferowalemm sie ze pojade. I choc przejechalismy tylko Boliwie i Peru, to owe 70 dni spedzonych w podrozy, stopem, autobusami "cama" , "camioneta" czy busikami bylo czysm niesamowitym , barwnym, szalonym i tak mocno naladowanym klimatem i dynamika niektorych miejsc, ze rok pozniej zrobilismy maly "replay" na poludniowy kontynent i ponad 15tys kilometrow od wybrzeza wenezuelskiego na poludnie kontynentu, przez delte Orinoko i Brazylie, wybrzeze az do Rio. Karnawal zastalismy w Manaos i z perspektywy czasu mysle, ze to byl strzal w dziesiatke, bo Rio nie mialo juz wtedy dobrej opini... i choc nie mam porownania, z tym co dzieje sie na sambodromie w Rio , to ferie kolorow jaka zobaczylem na karnawale w Manaus zapamietalem na zawsze. Tak poza tym , przejzalem zdjecia i ujecia z Peru i Boliwii, kreca lezke w oku... te same miejsca podobne klimaty! Hmm, musze wrzucic opis wypadu, choc tez wszystko gdzies na dysku w kompie upchane. Faktem jest rowniez to, ze gdyby kumpel nie wyciagnal mnie na ten szalony wojaz wbrew woli calej rodziny, to chyba sam nie odwazylbym sie na taka akcje...a wyjazd, mysle ze byl tez poczatkiem fascynacji wyjazdami, przygody i klimatami, jak najbardziej przeciwnymi od L.Planet.
  10. traveluk
    traveluk (23.01.2010 0:10)
    heya, dzieki za wizyte i komentarz! Jestes na poludnie od wloch, czy pl? nie mow ze tez Italia? pozniej dobiore sie do zdjec i powrzucam plusy! Na razie jestem na profilu u Ewy Drozdz i wciagam zapachy Gwatemalii!