Otrzymane komentarze dla użytkownika kolumber, strona 91

Przejdź do głównej strony użytkownika kolumber

  1. zfiesz
    zfiesz (17.09.2009 8:14)
    och... kochana... pardon!... znienawidzona rebel! łzy wzruszenia zalały mi oczy! gdyby nie fakt, że właśnie wciągnąłem makrelę w pomidorach, normalnie bym cię ucałował!:-p a tak... mogę tylko pochuchać tym "którzy tak lubują się tu w spiskowych teoriach i wszędzie wietrzą podstępy, sojusze i podwójne standardy":-) z przyjemnością!:-)
  2. zlybanan
    zlybanan (16.09.2009 23:00)
    dlaczego w jednym pktcie podróży teksty formatują się z inną przerwą pomiędzy liniami niż w innych? jak nad tym zapanować?
    dlaczego każde złamanie linii (ENTER) traktowane jest jak nowy akapit i kursor przeskakuje o dwie linie niżej bez możliwości korekty?

    teksty wklejam bez żadnego formatowania (z notatnika).
    jak piszę je bezpośrednio w przeglądarce, jest podobnie.
    używam Firefoxa

    proszę o rady bo kiepsko to wygląda przed publikacją :)
  3. aerodynamiks
    aerodynamiks (16.09.2009 22:19)
    no no :) dziekuje slicznie.
  4. s.wawelski
    s.wawelski (16.09.2009 22:08)
    Oj, Rebel, widze, ze wiesz co ze slowem zrobic :-))
  5. rebel.girl
    rebel.girl (16.09.2009 19:41)
    ja w ogóle bardzo przepraszam, że tak długo stałam na tej scenie, ale wiecie - trema, paraliż, panika, niemożność wyboru... słaba kondycja fizyczna, te sprawy ;)

    [a było tak: robiłam coś hm... ważnego, mądralińskiego, naukowego - słowem: wymagającego skupienia. bardzo chciałam, żeby świat zostawił mnie w świętym spokoju - choćby na ten jeden dzień. a kolumber mi od rana: "przyślij nominacje", "gdzie twoje nominacje?", "napisałaś już te nominacje? wszyscy czekają!!!". no i tak jakoś mnie straumatyzowało, że zwizualizowałam sobie całą sytuację i... no i wyszło jak wyszło. cieszę się, że się podoba, ale miało być na odczepkę ;)))]

    jednego w tym zabrakło właśnie: uzasadnienia. co niniejszym chciałam nadrobić:
    nie bez dylematów postanowiłam tym razem ominąć zasłużonych i wypróbowanych już druhów (i druhny!) i wyróżnić kogoś nowego, kto dopiero co wciągnięty w wir kolumbera potrafił dać innym wiele radości swoją obecnością w serwisie. zipiz nie tylko wspaniale się wpisuje w standardy wyznaczone przez markę, jaką stworzył jego szanowny imiennik - zipizek jest sam w sobie marką ;) dwie spore relacje w krótkim czasie, mnóstwo miłych komentarzy i ogrom plusów - każdemu chyba było ostatnio miło za sprawą zipiza, prawda?
    a zfiesz... cóż. jak wiadomo nienawidzimy się od dawna ;)
    i by ukrócić kąśliwe komentarze wszystkich, którzy tak lubują się tu w spiskowych teoriach i wszędzie wietrzą podstępy, sojusze i podwójne standardy, chciałam podkreślić, że cóż - nieprzyznanie odznaki komuś, kto w ciągu ostatnich tygodni stworzył takie relacje, jak:
    36 mgnień meksyku,
    sokólskie wiatraki,
    podróż rzeką wspomnień,
    białystok - oblicza miasta
    i przede wszystkim: historia w drewnie zapisana,
    byłoby zwyczajną świnią. nie mam wątpliwości, że zignorowanie tak fajnych rzeczy (i tak fajnie zrobionych) byłoby dopiero niesprawiedliwe i mocno podejrzane ;) cokolwiek moralnie dwuznaczne.
    więc - cóż - nie pozostawiłeś mi wyjścia, zfieszu. zasłużyłeś i na zdrowie ;)

    przy okazji: serdecznie gratuluję wszystkim, których kopnął niewątpliwy zaszczyt medalu z ziemniaka! ;)))
  6. zfiesz
    zfiesz (16.09.2009 15:33)
    tak... za smokiem... jeśli za miesiąc będę miał jakieś problemy z rozstaniem się z moją szczyptą chili, chyba będę zmuszony oddać je prawowitej właścicielce. za takie nominacje powinna być osobna kategoria!

    a tak poza tym - dzięki:-)

    żaba! nie rządź się! bo dla ciebie nie wystarczy!:-p
  7. kolumber
    kolumber (16.09.2009 14:45)
    Kochani,
    feed ostatniej aktywności użytkowników na stronie głównej Kolumbera został chwilowo wyłączony. Na wszystkich pozostałych stronach, na których feed był dostępny, działa on bez zmian. Przepraszamy za niedogodności.
    zespół Kolumbera
  8. slawannka
    slawannka (16.09.2009 11:23)
    A ja jeszcze muszę coś dodać - przeczytałam chyba już po raz szósty cuuuuuudne uzasadnienie?!? Rebelki, jeszcze chwilę, i nauczę się go na pamięć (ono opowiada też o moich dylematach i wyliczeniach...), i o dziwo, moje niedowidzące oczy znalazły w tych dylematach i moje skromne imię, nawet dwa razy!!!

    Jestem dumna jak paw, że znalazłam się w Twoich myślach w tym jakże trudnym występie, Rebeliantko! A Twój popis potwierdza, że mój poprzedni wybór był trafieniem w dziesiątkę! Tak trzyyyyyymać!
  9. dino
    dino (16.09.2009 0:30)
    Dziękuję za Wanilię.
    Bardzo dziękuję. Marku sprawiłeś mi wielką radość. Moja wrodzona skłonność do słodyczy....

    Ale Wanilia jest o tyle dla odznaczonego o ile będzie się nią dalej dzielił z innymi. Słodził i poprawiał samopoczucie zdjęciami i swoją obecnością tutaj. I chcę się dobrze wywiązać z tego zadania w nadchodzącym miesiącu. Obiecuję może czymś zaskoczyć fotograficznie......spróbuję chociaż...


    >Rebel: dylematy przekazującego nie są łatwe do rozwikłania....tak to jest......stoisz, bo "nadejsza wiekopomna chwila" i dumasz komu.......jest jedna niepodzielna odznaka, a tylu godnych uhonorowania....bosssski tekst - siedem plusów się należy!!!
  10. slawannka
    slawannka (15.09.2009 22:36)
    Popieram w całej rozciągłości wszystkie nominacje, gratuluję odznaczonym, a Żabci dziękuję za rozszyfrowanie (w końcu chyba jesteś magistrem ze szpiegostwa, no nie;)