Otrzymane komentarze dla użytkownika nula, strona 22
Przejdź do głównej strony użytkownika nula
-
-
To by wlasciwie sugerowalo "foki słoniowate" :-) Foki od lwow sie prawie w ogole zewnetrznie nie roznia, ale pod wzgledem ewolucyjnym sa bardzo odlegle...
-
Też byłam zdziwiona, ale tablica informacyjna mówiła 'Elephant seals' :]
-
Bajka!
-
Podzielam zdanie Smoka i daję duży plus za ciekawą relację. Szkoda tylko, że mieliście na to jedynie 10 dni. My mieliśmy okazję odbyć podróż po Zachodzie USA kilka lat temu i do dziś uważam, że była to jedna z najfajniejszych naszych wypraw. Trochę zaskoczyły mnie w Twojej relacji dwie sprawy - po pierwsze takie negatywne doświadczenie z wypożyczalnią samochodów.Nam zdarzyło się wręcz coś przeciwnego. Ponieważ wypożyczalnia nie dysponowała akurat samochodem zamówionej przez nas klasy -dostaliśmy za tę samą cenę samochód klasy wyższej o "jedno oczko". Nigdy też w czasie trzykrotnego pobytu w USA nie zdarzyło się nam, aby żądano jakichkolwiek dopłat za ubezpieczenie (korzystaliśmy z usług: Alamo, irlandzkiej firmy Argus i niemieckiej firmy Drive-USA.de). Drugim zaskoczeniem była dla mnie informacja o braku piwa w Wallmarcie, z czym też się nie spotkałem - zarówno na Zachodzie, jak i na Wschodzie USA. Mam nadzieję, że wkrótce będę miał okazję zobaczyć dalszy ciąg Waszej podróży. Przy okazji, w wolnej chwili zapraszam na moje amerykańskie podróże na Kolumberze. A na nadchodzące Święta i Nowy Rok życzę wiele radości, ciepła i spełnienia wszystkich marzeń. Serdecznie pozdrawiam.
-
Jedyne w swoim rodzaju :-)
-
Jak ja tam bylem, to bylo jeszcze troche wody... :-)
-
Tak, Amerykę nalezy zwiedzac po amerykansku :-)
-
A nie lwy morskie?
-
Wspaniala podróż! Moje gratulacje! Twoj wartko napisany tekst czyta sie z przyjemnoscia, wiec juz czekam na dalszy ciag :-)
Jeszcze tak na marginesie, to Walmart nie jest sklepem spozywczym i faktycznie sprzedazy alkoholu nie prowadzi, podobnie jak np. Ikea w Polsce :-) Ale w supermarkecie zaopatrzysz sie w co tylko chcesz (z wyjatkiem Utah - tam rzeczywiscie trzeba poszukac State Liquor Store).
-
To by wlasciwie sugerowalo "foki słoniowate" :-) Foki od lwow sie prawie w ogole zewnetrznie nie roznia, ale pod wzgledem ewolucyjnym sa bardzo odlegle...
-
Też byłam zdziwiona, ale tablica informacyjna mówiła 'Elephant seals' :]
-
Bajka!
-
Podzielam zdanie Smoka i daję duży plus za ciekawą relację. Szkoda tylko, że mieliście na to jedynie 10 dni. My mieliśmy okazję odbyć podróż po Zachodzie USA kilka lat temu i do dziś uważam, że była to jedna z najfajniejszych naszych wypraw. Trochę zaskoczyły mnie w Twojej relacji dwie sprawy - po pierwsze takie negatywne doświadczenie z wypożyczalnią samochodów.Nam zdarzyło się wręcz coś przeciwnego. Ponieważ wypożyczalnia nie dysponowała akurat samochodem zamówionej przez nas klasy -dostaliśmy za tę samą cenę samochód klasy wyższej o "jedno oczko". Nigdy też w czasie trzykrotnego pobytu w USA nie zdarzyło się nam, aby żądano jakichkolwiek dopłat za ubezpieczenie (korzystaliśmy z usług: Alamo, irlandzkiej firmy Argus i niemieckiej firmy Drive-USA.de). Drugim zaskoczeniem była dla mnie informacja o braku piwa w Wallmarcie, z czym też się nie spotkałem - zarówno na Zachodzie, jak i na Wschodzie USA. Mam nadzieję, że wkrótce będę miał okazję zobaczyć dalszy ciąg Waszej podróży. Przy okazji, w wolnej chwili zapraszam na moje amerykańskie podróże na Kolumberze. A na nadchodzące Święta i Nowy Rok życzę wiele radości, ciepła i spełnienia wszystkich marzeń. Serdecznie pozdrawiam.
-
Jedyne w swoim rodzaju :-)
-
Jak ja tam bylem, to bylo jeszcze troche wody... :-)
-
Tak, Amerykę nalezy zwiedzac po amerykansku :-)
-
A nie lwy morskie?
-
Wspaniala podróż! Moje gratulacje! Twoj wartko napisany tekst czyta sie z przyjemnoscia, wiec juz czekam na dalszy ciag :-)
Jeszcze tak na marginesie, to Walmart nie jest sklepem spozywczym i faktycznie sprzedazy alkoholu nie prowadzi, podobnie jak np. Ikea w Polsce :-) Ale w supermarkecie zaopatrzysz sie w co tylko chcesz (z wyjatkiem Utah - tam rzeczywiscie trzeba poszukac State Liquor Store).
...może to i dobrze, że czystej wody do chłodnicy się nie leje!...