Otrzymane komentarze dla użytkownika dino, strona 1129
Przejdź do głównej strony użytkownika dino
-
-
a zmieniajac temat na chwile; nie moge uwierzyc, ze udalo mi sie otworzyc strone kolumbera! ja tu mam wszystko poblokowane...troche wolno to wszystko sie otwiera (obawiam sie ze za kilka dni i ta strona bedzie niedostepna!) ale jednak
pozdrawiam wszystkich!
@voyager: dziki za plusa na foczkach!
-
a jak sobie zarezerwujesz od razu 4WD to nie maja prawa pobierac dodatkowej oplaty
-
ja zabieram zawsze swoje GPS a "zamontowane" ma jedynie Hertz wiec jesli nie wypozyczysz nikt Ci glowy nie urwie:)
Z tymi przepisami i ograniczeniami to prawda: na Hawajach np podpisujesz zobowiazanie ze nie bedziesz uzywal samochodu na "dirt roads"-tam do takich zaliczono rowniez droge na Mauna Kea (slawne obserwatoruim astronomiczne) i bodajze ta "na skroty" pomiedzy wschodnim i zachodnim wybrzezem, ktora jest droga asfaltowa...my wjechalismy na Mauna Kea naszym SUV (nie dajac zarobic organizatorom wycieczek:-))...mielismy silnik 8V ale mimo to pedal gazu byl wcisniety absolutnie do konca i samochod ledwo stekal (trzeba bylo odkrecic bak i jechac z kompletnie otwartym..
co by bylo jakbysmy tak utkneli w drodze????
-
od kilku wyjazdów mamy sprawdzone Alamo. Tam niestety zdeklarowanie się, że chcesz 4WD kosztuje znacznie więcej. W Chicago oddałem 2 godziny później i nie było problemu.
W takim Hertzu cena jest wyższa na dzień dobry, ale i pojazdy są inne.
A oczywiście trzeba pamiętać, że biorąc samochód jesteśmy upoważnieni do jazdy w obrębie kilku stanów i po drogach utwardzonych - czytaj asfalcie. Jazda w terenie jest na własną odpowiedzialność. Często wypożyczalnie mają system śledzenia położenia GPS i mogłyby wyciągnąć konsekwencje.
-
swietne! mam nadzieje, ze ludzie zaczna wiecej planowac w Polsce fajnych wypraw sami ( a nie przez biura) dzieki Twojej relacji
a co do SUV: zalezy gdzie je wypozyczasz, na niektorych stronach mowia ci ze masz 4WD lub AWD-zawsze trzeba sie tego domagac kiedy odbierasz samochod; chyba najlepszy do wypozyczenia samochodu jest w USA AVIS i Hertz
uwaga: zmienili ostatnio zasady i nie masz juz calej godziny ekstra na zwrot (obecnie tylko 30 min)
-
nie no, najpierw jeszcze będziesz musiał ograć mnie w ping-ponga, ale potem to już przesądzone ;)
-
o kurcze! :)))
-
będę ci mówić miszczu ;)
-
cała przyjemność po mojej stronie:-) i oby więcej takich relacji, bo mapke masz dość zapełnioną! i uwaga do sławka: widzisz? a twierdziłeś, że techniczne sprawy nikogo nie interesują! myliłeś się mój drogi:-)
-
a zmieniajac temat na chwile; nie moge uwierzyc, ze udalo mi sie otworzyc strone kolumbera! ja tu mam wszystko poblokowane...troche wolno to wszystko sie otwiera (obawiam sie ze za kilka dni i ta strona bedzie niedostepna!) ale jednak
pozdrawiam wszystkich!
@voyager: dziki za plusa na foczkach! -
a jak sobie zarezerwujesz od razu 4WD to nie maja prawa pobierac dodatkowej oplaty
-
ja zabieram zawsze swoje GPS a "zamontowane" ma jedynie Hertz wiec jesli nie wypozyczysz nikt Ci glowy nie urwie:)
Z tymi przepisami i ograniczeniami to prawda: na Hawajach np podpisujesz zobowiazanie ze nie bedziesz uzywal samochodu na "dirt roads"-tam do takich zaliczono rowniez droge na Mauna Kea (slawne obserwatoruim astronomiczne) i bodajze ta "na skroty" pomiedzy wschodnim i zachodnim wybrzezem, ktora jest droga asfaltowa...my wjechalismy na Mauna Kea naszym SUV (nie dajac zarobic organizatorom wycieczek:-))...mielismy silnik 8V ale mimo to pedal gazu byl wcisniety absolutnie do konca i samochod ledwo stekal (trzeba bylo odkrecic bak i jechac z kompletnie otwartym..
co by bylo jakbysmy tak utkneli w drodze???? -
od kilku wyjazdów mamy sprawdzone Alamo. Tam niestety zdeklarowanie się, że chcesz 4WD kosztuje znacznie więcej. W Chicago oddałem 2 godziny później i nie było problemu.
W takim Hertzu cena jest wyższa na dzień dobry, ale i pojazdy są inne.
A oczywiście trzeba pamiętać, że biorąc samochód jesteśmy upoważnieni do jazdy w obrębie kilku stanów i po drogach utwardzonych - czytaj asfalcie. Jazda w terenie jest na własną odpowiedzialność. Często wypożyczalnie mają system śledzenia położenia GPS i mogłyby wyciągnąć konsekwencje. -
swietne! mam nadzieje, ze ludzie zaczna wiecej planowac w Polsce fajnych wypraw sami ( a nie przez biura) dzieki Twojej relacji
a co do SUV: zalezy gdzie je wypozyczasz, na niektorych stronach mowia ci ze masz 4WD lub AWD-zawsze trzeba sie tego domagac kiedy odbierasz samochod; chyba najlepszy do wypozyczenia samochodu jest w USA AVIS i Hertz
uwaga: zmienili ostatnio zasady i nie masz juz calej godziny ekstra na zwrot (obecnie tylko 30 min) -
nie no, najpierw jeszcze będziesz musiał ograć mnie w ping-ponga, ale potem to już przesądzone ;)
-
o kurcze! :)))
-
będę ci mówić miszczu ;)
-
cała przyjemność po mojej stronie:-) i oby więcej takich relacji, bo mapke masz dość zapełnioną! i uwaga do sławka: widzisz? a twierdziłeś, że techniczne sprawy nikogo nie interesują! myliłeś się mój drogi:-)
pisząc o systemie namierzania miałem na myśli dokładnie to, że firma wypożyczająca wbudowuje w samochód ukryty nadajnik GPS, który pozwala jej zlokalizować samochód na wypadek kradzieży, awarii, itp.