Otrzymane komentarze dla użytkownika przedpole, strona 98
Przejdź do głównej strony użytkownika przedpole
-
Zgadzam się z Piotrem. Bardzo ładna bryła.
-
... i wierzą, że dzięki tej modlitwie normalnie też lądują, Piotrze:)
-
Marku:) Dziękuję za wizytę w Portugalii. Zgadzam się z Tobą. Bardzo ciekawy kraj wart powrotów. Pozdrawiam.
-
Na pewno warto wybrać się do Australii, tym bardziej ,że nie ma problemu z wizą, a bilet w obie strony można znaleźć za 4 tys. złotych.
-
Genaralnie rdzenne jedzenie australijskie mi nie smakowało. Natomiast zajadałem się kuchnią azjatycką.
-
Z pogodą było pół na pół, akurat nad oceanem byłe nieźle
-
W Portugalii takie stawanie na skraju skończyło się ostatnio tragicznie
-
Australia dobra na wszystkie pory roku :-)
-
Przyznam, ze nigdy w WARSie nic nie jadlem, ale w ciemno sie zgodze, ze jedzenie w pociagach w Australii jest gorsze.
Z tą iloscia przystankow, to moze zalezy od trasy, bo pamietam, ze jadac z Adelaidy do Alice Springs pociag na trasie 1500 km nie zatrzymal sie ani na jednym przystanku. Jak wyjechal z Adelaidy, to stanal dopiero 20 godzin pozniej w AS.
-
Ladna pogode miales... Ja mialem bardziej pochmurnie.
-
Zgadzam się z Piotrem. Bardzo ładna bryła.
-
... i wierzą, że dzięki tej modlitwie normalnie też lądują, Piotrze:)
-
Marku:) Dziękuję za wizytę w Portugalii. Zgadzam się z Tobą. Bardzo ciekawy kraj wart powrotów. Pozdrawiam.
-
Na pewno warto wybrać się do Australii, tym bardziej ,że nie ma problemu z wizą, a bilet w obie strony można znaleźć za 4 tys. złotych.
-
Genaralnie rdzenne jedzenie australijskie mi nie smakowało. Natomiast zajadałem się kuchnią azjatycką.
-
Z pogodą było pół na pół, akurat nad oceanem byłe nieźle
-
W Portugalii takie stawanie na skraju skończyło się ostatnio tragicznie
-
Australia dobra na wszystkie pory roku :-)
-
Przyznam, ze nigdy w WARSie nic nie jadlem, ale w ciemno sie zgodze, ze jedzenie w pociagach w Australii jest gorsze.
Z tą iloscia przystankow, to moze zalezy od trasy, bo pamietam, ze jadac z Adelaidy do Alice Springs pociag na trasie 1500 km nie zatrzymal sie ani na jednym przystanku. Jak wyjechal z Adelaidy, to stanal dopiero 20 godzin pozniej w AS. -
Ladna pogode miales... Ja mialem bardziej pochmurnie.