Otrzymane komentarze dla użytkownika przedpole, strona 76
Przejdź do głównej strony użytkownika przedpole
-
...fakt, "amerykany" nie oszczędzają na szerokości...
-
...tyle, że w naszym herbie cała łódź, nawet wiosło, są złote ... :-) ...
-
...teraz szanujące się muzea, a nawet skanseny motoryzacyjne przyznają się do "chodu" swoich eksponatów ... :-) ...
-
...ale rozumiem, że szczęśliwie wróciłeś na brzeg ... :-) ...
-
Ciekawa podróż. Choć miałem okazję przed laty zaliczyć i Sydney i Melbourne, chętnie pojechałbym tam jeszcze raz... Pozdrawiam. :)
-
I dobrze, że nie wyparł jej islam...
-
W końcu z Azji, mimo wszystko, jest tu najbliżej...
-
Dziękuję za spacer po Kownie, plusy i komentarz. Pozdrawiam. :)
-
Ale i tak jest ładnie. Ja byłem w Melbourne w czerwcu i w odróżnieniu od Sydney, gdzie panowała jeszcze ładna, kolorowa jesień, było tu już chłodno, deszczowo i ponuro...
-
Ja byłem tam w 1980 roku i pamiętam, że jeździły wtedy jeszcze stare, niemal muzealne wagony z obsługą konduktorską...
-
...fakt, "amerykany" nie oszczędzają na szerokości...
-
...tyle, że w naszym herbie cała łódź, nawet wiosło, są złote ... :-) ...
-
...teraz szanujące się muzea, a nawet skanseny motoryzacyjne przyznają się do "chodu" swoich eksponatów ... :-) ...
-
...ale rozumiem, że szczęśliwie wróciłeś na brzeg ... :-) ...
-
Ciekawa podróż. Choć miałem okazję przed laty zaliczyć i Sydney i Melbourne, chętnie pojechałbym tam jeszcze raz... Pozdrawiam. :)
-
I dobrze, że nie wyparł jej islam...
-
W końcu z Azji, mimo wszystko, jest tu najbliżej...
-
Dziękuję za spacer po Kownie, plusy i komentarz. Pozdrawiam. :)
-
Ale i tak jest ładnie. Ja byłem w Melbourne w czerwcu i w odróżnieniu od Sydney, gdzie panowała jeszcze ładna, kolorowa jesień, było tu już chłodno, deszczowo i ponuro...
-
Ja byłem tam w 1980 roku i pamiętam, że jeździły wtedy jeszcze stare, niemal muzealne wagony z obsługą konduktorską...