Otrzymane komentarze dla użytkownika leoleo, strona 43
Przejdź do głównej strony użytkownika leoleo
-
polecam, cieplo, tanio, bezpiecznie, krzykliwa nachalność bez konsekwencji:)
-
e tam, zaraz tułaczka..., normalnie to noszę 20 kg na garbie całymi dniami, tutaj osiołek/dacia robił to za mnie; truskawki były obłędne...
-
właśnie kończył się trzydniowy deszcz, ciepło, przyjemnie...
-
wiosna jest tam piękna, zieleń, kwitnące drzewa, łąki, zarys miasta jest wyraźny, parę fragmentów się zachowało
-
metaloplastykę maja tam na poziomie, 3 dni chodziłem w marrakeszu targowć dzbanek do herbaty...
-
nawet na travelu nie dają zapachów...
-
kadrowanie...
-
pusto do obłędu, w hoteliku, razem z kamperowcami było 12 osób, na wydmach nikogo...
-
tak było, temp ok 15 stopni, średni wiatr, suche powietrze..., chodziliśmy w softshelach i w kapturach
-
hotelik był klimatyczny ale wieczorem po prysznicu padłem a rano musiełem jechać kilkanaście km do boumalne do bankomatu i po benzynę i nie było czasu na fotki
-
polecam, cieplo, tanio, bezpiecznie, krzykliwa nachalność bez konsekwencji:)
-
e tam, zaraz tułaczka..., normalnie to noszę 20 kg na garbie całymi dniami, tutaj osiołek/dacia robił to za mnie; truskawki były obłędne...
-
właśnie kończył się trzydniowy deszcz, ciepło, przyjemnie...
-
wiosna jest tam piękna, zieleń, kwitnące drzewa, łąki, zarys miasta jest wyraźny, parę fragmentów się zachowało
-
metaloplastykę maja tam na poziomie, 3 dni chodziłem w marrakeszu targowć dzbanek do herbaty...
-
nawet na travelu nie dają zapachów...
-
kadrowanie...
-
pusto do obłędu, w hoteliku, razem z kamperowcami było 12 osób, na wydmach nikogo...
-
tak było, temp ok 15 stopni, średni wiatr, suche powietrze..., chodziliśmy w softshelach i w kapturach
-
hotelik był klimatyczny ale wieczorem po prysznicu padłem a rano musiełem jechać kilkanaście km do boumalne do bankomatu i po benzynę i nie było czasu na fotki